Maćczak cieszy się wielkim zaufaniem włodarzy GKS Ksawerów. To on w 2018 roku wprowadził gminną ekipę do klasy okręgowej i krok po kroku modyfikuje oraz buduje drużynę, która ma dać Ksawerowowi historyczny awans do IV ligi.

Pozyskani przed sezonem Przemysław Kołakowski, Michał Lewandowski i Karol Korski grali jesienią we wszystkich ligowych meczach. Niewiele mniej spotkań rozegrał Michał Papierz, który także przyszedł latem. W zespole zadebiutował pierwszy w historii obcokrajowiec – ukraiński bramkarz Jarosław Osipczuk. Ksawerów niewątpliwie trafił z transferami. Szkoleniowiec miał pomysł na to jak z korzyścią wkomponować do składu nowych zawodników. Resztę stanowili gracze, którzy pod okiem Maćczaka ćwiczą dość długo. Oni doskonale znają filozofię pracy trenera, czego efekty było widać jesienią.

W Ksawerowie powstał klasowy zespół. Bo GKS, nawet gdy w środku rundy złapał zadyszkę (pięć punktów w pięciu meczach), w hitowym starciu z LKS Różyca potrafił przechylić szalę na swoją korzyść (3:1). Niemrawy początek zanotował król strzelców „okręgówki” z minionego sezonu, czyli Kołakowski. Ale gdy już się rozstrzelał, zdobył dziewięć goli w sześciu kolejnych meczach. Jego adiutantem niespodziewanie okazał się Rafał Cukierski. Były napastnik PTC strzelił jesienią aż 10 goli, w pojedynkę gwarantując zwycięstwa z Sokołem II Aleksandrów i Zawiszą Rzgów. Skutecznością pod bramką rywala błyszczał także nominalny stoper – Szymon Ziółkowski (siedem goli).

Siłą Ksawerowa była szeroka i wyrównana kadra. Ciężko w niej znaleźć słabe punkty – choćby tacy Filip Adamczyk, Piotr Szynka i Daniel Dudziński w każdej drużynie „okręgówki” mieliby pewne miejsce, a tutaj nierzadko muszą się zadowolić rolą zmienników.

Zapewne zimą Maćczak i jego podopieczni zrobią wszystko, by wiosna należała do nich. Trener Ksawerowa to tytan pracy, jego piłkarze pierwszy sparing zagrają już 15 stycznia. Aczkolwiek gracze GKS rywali w walce o awans będą mieli godnych – trzeci zespół ŁKS i przede wszystkim AKS SMS Łódź napędzany kasą holenderskiego dobrodzieja, będą już od początku rundy „podgryzać” lidera.

Ciekawi jesteśmy, jacy zawodnicy zimą dołączą do zespołu lidera. Maćczak ma dobre rozeznanie wśród piłkarzy w okręgu, co z pewnością sprzyja udanym transferom. Z pewnością priorytetem na rundę wiosenną będzie obrona pozycji lidera V ligi i wywalczenie upragnionego awansu. Pytanie, czy Ksawerów będzie w stanie obronić się przed atakiem konkurencji?!

GKS Ksawerów

1. miejsce w V lidze, 35 pkt, gole: 48-18, 11 zwycięstw – 2 remisy – 2 porażki

Dom: 19 pkt, gole: 25-4, 6 zwycięstw – 1 remis – 0 porażek

Wyjazd: 16 pkt, gole: 23-14, 5 zwycięstw – 1 remis – 2 porażki

Grało 23 zawodników. Przed nazwiskiem podajemy: liczbę rozegranych spotkań, pełne 90 minut i liczbę goli.

Bramkarze:

13 11 0 Wawrzyński
4 2 0 Osipczuk

Zawodnicy z pola:

15 13 13 Kołakowski
15 9 0 Lewandowski
15 4 1 Korski
15 0 10 Cukierski
14 14 7 Ziółkowski
14 3 3 Adamczyk
14 2 0 Kubala
14 1 0 Kasztelan
13 1 5 Szynka
12 2 2 Dudziński
12 0 2 Lewczuk
12 0 1 Telesiewicz
11 9 0 Papierz
11 6 1 Kaźmierczak
10 3 1 Jędrzejczyk
8 4 0 Olejnik
7 0 1 Żurawski
6 0 0 Stańczyk
3 2 0 Stanowski
3 0 1 Papuga
2 0 0 Hryć

Trener: Jarosław Maćczak