Podopieczni Michała Adamkiewicza nękani rozmaitymi absencjami zagrali świetny mecz i pokonali czołowy zespół V ligi. W 17. minucie Iskra objęła prowadzenie po rzucie rożnym. W piłkę co prawda nie trafił Mateusz Sowiński, lecz przejął ją Łukasz Biskupski i po rykoszecie od rywala umieścił w siatce. Po kwadransie ŁKS wyrównał i do przerwy był remis.

Po zmianie stron w ataku szalał Biskupski. Dziesięć minut po przerwie po jednym z jego podań do piłki dopadł Jakub Dobroszek i pewnym strzałem dał Iskrze prowadzenie 2:1. Wynik ustalił Patryk Olszewski, w 83. minucie strzelając nie do obrony przy bliższym słupku. Asystę przy tym golu zaliczył Dominik Kacprzyk. „Wróciła zabawusia!” – napisali na profilu społecznościowym gracze Iskry.

Iskra: Wójt – Dawid Kacprzyk, Sowiński (Pawlak), Polit, Dominik Kacprzyk – Dobroszek (Figura), Pilarz, Olszewski, Żabolicki, Biskupski – Kozłewski (Krzemiński).