ad

17-latek to młodzieżowiec, a na takich piłkarzy jest niezwykły popyt. Trener Artur Dziuba już zabrał golkipera do Rosanowa (siedział na ławce rezerwowych), a nie jest wykluczone, że Radziszewski otrzyma szansę debiutu już w sobotnim meczu przeciwko UKS SMS Łódź.

- Z kontuzją zmaga się Adrian Nowacki, zaś Jakub Waszczuk trafi do wojska i w środę zagrał chyba ostatni mecz w tej rundzie – przyznaje szkoleniowiec.

Radziszewski w PTC praktycznie nie miałby szans na grę – latem drużynę wzmocnili dwaj golkiperzy: Paweł Bryl i Adrian Kowalski. Bycie „tym trzecim” w klubowej hierarchii kompletnie go zatem nie interesowało, tym bardziej, że w minionym sezonie grał sporo.

Transfery między PTC, a Włókniarzem nie są częste. W ostatnim sezonie z PTC do Włókniarza przeszedł Przemysław Latuszkiewicz, który zdążył zagrać w „okręgówce” dla obu klubów.

W 2011 roku, gdy Włókniarz awansował do IV ligi, „wyciągnął” z klubu z Sempołowskiej Michała Bogdana i Kacpra Kosmalę, a kilka sezonów wcześniej ówczesny szkoleniowiec „zielonych” zażyczył sobie sprowadzenie wyróżniających się wówczas graczy PTC: Tomasza Jakubowskiego i Damiana Kozłewskiego.

Kilkanaście lat temu największą „woltę” wykonał wychowanek PTC, bramkarz Wojciech Suchecki, który zmienił barwy z PTC na Włókniarza. W klubie z „Grota”-Roweckiego wytrzymał tylko rok.