Pierwszą bramkę strzeliliśmy sobie sami. W 11. minucie Dawid Kaźmierczak tak wybijał piłkę wślizgiem, że trafił do własnej bramki. Chwilę później Kamil Szymanek strzelił z 18 metrów, błąd popełnił Mateusz Hajduk, a piłka zatrzepotała w siatce. 0:3 było niedługo potem, bo Szymanek skutecznie dobił piłkę po strzale kolegi. W 20. minucie było już 0:4, gdy po rzucie wolnym obrońcy PTC dumnie stali i patrzyli, jak Szymanek pakuje piłkę do siatki.

Potem bliski szczęścia z połowy boiska był Kacper Stańczyk. Jego lob wysuniętego na 30. Metr bramkarza minimalnie minął słupek. Po strzale Daniela Dudzińskiego obrońca wybił piłkę z linii bramkowej. Po przerwie goście trafili w poprzeczkę i nie wykorzystali rzutu karnego (obronił Hajduk). W 65. minucie honorową bramkę głową strzelił Dudziński.

PTC – Start Brzeziny 1:4 (0:4)

Gol dla PTC: Dudziński 65.

PTC: Hajduk – Drewniak, Sikorski, Prochuń, Dudziński – Cukierski (25. Stachowski), Kaźmierczak, Krystera (30. Bednarski), Stańczyk, Kaźmierczak, Boratyński (65. Mazurowski) – Pruszkowski (80. Lubowski).