W pierwszej połowie „fioletowi” dwa razy znaleźli sposób na golkipera gospodarzy. Obie bramki padły niemal w ten sam sposób. W 27. minucie Jacek Hiler wygrał przebitkę w środku pola i futbolówka trafiła pod nogi Piotra Szynki, który w sytuacji sam na sam zapewnił gościom prowadzenie. Dziewięć minut później znów kluczowe podanie było dziełem Hilera. Tym razem zagrał prostopadle „fałszem” do Kamila Jabłońskiego, który wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem.

Niemal 20 minut po zmianie stron pabianiczanie zdobyli trzeciego gola. Spod linii bocznej ruszył Szynka i dośrodkował piłkę w pole karne. Centrę na dalszym słupku zamknął Rafał Cukierski. W końcówce ruszyli niemający nic do stracenia piłkarze z Ostrowów. W 72. minucie Rafał Zbońkowski wykorzystał rzut karny i zdobył kontaktowego gola. Na sześć minut przed końcem jeden z piłkarzy PTC pokonał Adama Wilczyńskiego i zrobiło się 2:3. Na szczęście więcej goli już nie padło i pabianiczanie trzema punktami zamknęli piłkarską jesień.

Ostrovia Ostrowy – PTC Pabianice 2:3 (0:2)

Gole: Zbońkowski 72.,k., samobójcza 84. - Szynka 27., Jabłoński 36., Cukierski 63.

PTC: Wilczyński – Kopka, Kaźmierczak, Ziółkowski, Stuchała – Cukierski, Sikorski, Kling, Hiler, Jabłoński – Szynka.