ad

Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem PTC był testowany napastnik. To chłop na schwał, dobrze trzymający się na nogach, robiący użytek ze swoich centymetrów i kilogramów. W 29. minucie testowany otrzymał piłkę z boku boiska, przepchnął obrońcę, wpadł w pole karne i uderzył nie do obrony. W kolejnej akcji także dobrze się zastawił, rozegrał piłkę z Rafałem Cukierskim, ale jego strzał został zablokowany.

Bramka testowanego napastnika to gol na 1:1, bo cztery minuty wcześniej PTC straciło gola z rzutu karnego. Potem strzelali tylko łodzianie. W 42. minucie graczowi SMS wyszedł strzał życia z 35. metrów, po którym Mateusz Hajduk nawet nie drgnął. Mimo tego, w pierwszej połowie Hajduk był drugim, obok testowanego snajpera, najjaśniejszym punktem zespołu. Popisywał się świetnym refleksem, tak przy strzałach z bliska, zagraniach wzdłuż bramki, czy uderzeniach z dystansu. Hajdukowi należą się spore słowa uznania, bo piłka pod jego bramką fruwała z dużą częstotliwością.

Po zmianie stron łodzianie trafiali w 55. minucie (po błędach obrony, Szymon Radziszewski nie miał szans w sytuacji sam na sam) i w 74. minucie (piękny strzał z rzutu wolnego z 17. metrów po faulu Łukasza Sikorskiego). PTC w ciągu całego meczu oddało dwa celne strzały – oprócz gola, w bramkę trafił też w 85. minucie Cukierski.

Jak zaprezentowali się pozostali testowani? Środkowy obrońca w pierwszej połowie prezentował się całkiem przyzwoicie, w drugiej udzieliła mu się dziwna nerwowość kolegów i kilka razy wybił piłkę na oślep, akurat w te miejsca, gdzie czyhali gracze UKS SMS. O grze środkowego pomocnika (w drugiej połowie grał nieco bliżej lewej flanki) niewiele da się powiedzieć. Druga linia „fioletowych” w sobotę właściwie nie miała przebłysków.

Denerwowała niedokładność w grze i dużo strat piłki. „Dokonujemy złych wyborów” – zauważył trener PTC, Michał Buchowicz. PTC nie potrafiło utrzymać piłki w środkowej strefie boiska. Naciskani przez rywala rozgrywający byli zmuszeni odgrywać piłkę do obrońców, którzy często wybijali ją przed siebie. „Za dużo cofamy” – rzucił do kolegów w przerwie Piotr Szynka.

UKS SMS Łódź – PTC 4:1 (2:1)

PTC: Hajduk – Drewniak, Sikorski, testowany, Stachowski – Cukierski, Kaźmierczak, Stolarek, testowany, Boratyński – testowany. Na zmiany: Radziszewski – Gręda, Stuchała, Szynka, Płócienniczak, Mikołajczyk.