Gol na wagę trzech punktów padł już w 7. minucie. Po rzucie rożnym piłkę zgrała stoperka Patrycja Lipińska, a celnym strzałem popisała się Gabriela Piekarczyk.

Później PTC kontrolowało przebieg gry, wypracowując sobie kolejne sytuacje do zdobycia bramek. W tym sezonie skuteczność nie jest jednak zbyt mocną stroną podopiecznych Wiesława Siębora, stąd też dobre okazje marnowały: Dagmara Suskiewicz, Paulina Rosa, Klaudia Rosiak czy Milena Kowalska. Wanda doszła do głosu po przerwie i mecz się wyrównał na kwandrans. Później PTC znów uzyskało przewagę, lecz drugi gol nie padł. Niemniej, drugie w tym sezonie trzy punkty przywiezione z dalekiego wyjazdu stały się faktem.

Teraz pora odczarować stadion przy Sempołowskiej. W sobotę nasze zawodniczki podejmą ROW Rybnik. Początek meczu zaplanowano w samo południe, jednak przeciwniczki złożyły wniosek o zmianę terminu. Jak będzie? Zobaczymy.

PTC: Paturaj – Kociołek, Lipińska, Stecka, Karpińska – Rosiak, Bąbel, Kowalska (70. Dutkiewicz), Piekarczyk (70. Stempel), Suskiewicz (78. Walczak) – Rosa.