Lekko nie było. Nie minął kwadrans, a przyjezdne prowadziły różnicą pięciu goli. Nasze zwarły szyki w defensywie, a w bramce rękawy zakasała Maria Hoffman. Udało się odrobić dwa gole straty, ale do przerwy lublinianki prowadziły różnicą trzech bramek.

Po zmianie stron Pabiks grał uważnie w obronie i skutecznie w ataku. Celnie rzucały zwłaszcza Magdalena Borowiec i Katarzyna Ostros. Po dwóch golach Julii Pisarek w 43. minucie był remis 24:24. Wówczas ciężar gry na swoje barki wzięła doświadczona Katarzyna Sobińska. Założenie przed sezonem było takie, że pani Kasia właśnie w takich momentach będzie robić na parkiecie różnicę. I zrobiła. Nie dość, że udanie dyrygowała grą koleżanek, to jeszcze sama dorzucała gole ze skrzydła.

Ostatecznie wygraliśmy 35:32 i było to pierwsze, historyczne zwycięstwo Pabiksu Impact w II lidze kobiet. Gratulacje!

Pabiks: Hoffman, Frontczak – Borowiec 9, Ostros 8, Płachecka 5, Sobińska 4, Kłębowska 3, Pisarek 3, Balicka 2, Filipczak 1, Stolarek, Miller, Nakielska, Szumska, Idzikowska, Działecka.