Podopieczni Sebastiana Rajcherta wygrali 27:13 z Trops Poddębice oraz zremisowali 13:13 z ChKS-em Łódź. W trzecim meczu Trops uległ ChKS-owi 9:15. Na turniej nie dotarła drużyna łódzkiej Anilany.

- Szczególnie cieszy mnie postawa drużyny w meczu z ChKS-em. Przez cały czas przegrywaliśmy z tym silnym zespołem jedną, dwiema bramkami, by w końcówce pokazać charakter i doprowadzić do remisu – przyznał szkoleniowiec Pabiksu. - Klaruje się nam sytuacja kadrowa, mam trzynastu zawodników, ostatnio na treningi zaczęły przychodzić też cztery... dziewczyny. Cały czas jednak szukamy graczy, bo jak wiadomo, tylko rywalizacja rodzi postęp.

Teraz naszą drużynę czeka mocno obsadzony turniej w Poddębicach.

- Już zgłosiło się tam dziesięć ekip, więc będzie trochę grania. To świetna okazja do zdobycia kolejnych doświadczeń – mówi Rajchert. - Dla tych graczy każda minuta spędzona na parkiecie w warunkach meczowych jest niezwykle cenna.

Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i upominki. Najlepszym graczem Pabiksu został Bartłomiej Rosik, ChKS-u - Wojciech Skibiński, zaś Tropsu -  Mateusz Sobczyk.

Składy drużyn:

Pabiks: Jakub Beresiński, Marcin Płócienniczak – Przemysław Gałecki, Marcin Miller, Bartłomiej Rosik, Damian Kraczyński, Bartosz Krakowski, Damian Biss, Karol Zając, Wiktor Ruzga, Kacper Seroczyński.

ChKS: Jakub Makasewicz, Jakub Wrona, Marcin Świątkiewicz, Mateusz Stańczyk. Wojciech Skibiński, Tomasz Rechciński, Daniel Malinowski, Olgierd Wlazły, Bartosz Wojciechowski, Grzegorz Krzyżostanek, Łukasz Czerwiński, Dawid Szymczak, Aleksander Ferraretto, Patryk Kopczyński.

Trops: Maciej Desiewicz, Mateusz Sobczyk, Wiktor Kobielski, Adam Krawczyk, Kacper Długoszewski, Wojciech Kisiel, Witold Szewczyk, Maksymilian Janiak.