Na początku dwukrotnie rzucił Mariusz Kuśmierczyk (2:0). Goście łapali z nami kontakt raptem trzy razy w meczu – gdy było 2:1, 4:3 i 7:6. Później nasi pokazywali wyższą kulturę gry i skuteczność, sukcesywnie „odjeżdżając” młodzieży z Płocka. Goście w pierwszej połowie nie wykorzystali trzech karnych, my jednego (Kuśmierczyk).

Po zmianie stron obie drużyny poczynały sobie skutecznie w ataku i dość radośnie w defensywie. Efekt? Aż 39 goli w ciągu pół godziny. Na szczęście nasi nie roztrwonili dziesięciobramkowej przewagi z pierwszej połowy i odnieśli kolejne zwycięstwo.

Pabiks: Biernat, Sańpruch – Przybylski 8, Kuśmierczyk 6, Mielczarek 5, Witczak 4, Skowroński 4. Gościłowicz 3, Walocha 2, Baranowski 2, Bilichowski 2, Strzelec 2, Domagalski 1, Nowicki 1, Kaźmierczak, Pietrzykowski.