Warsaw Werewolves - Wilki Pabianice 6:29

Świetna postawa futbolistów amerykańskich z Pabianic pozbawiła złudzeń warszawską drużynę. Do przerwy nasi gracze prowadzili 21:0. W pierwszej połowie w ataku szalał Szymon Siotor. Był nie do zatrzymania przez obronę gospodarzy i  dwukrotnie wykonywał  6-punktowe akcje. Dobrymi biegami popisywał się też Kamil Kaczmarek, a bezbłędny w próbach podwyższeń był Roland Rzepecki. W drugiej połowie pabianiczanie kontrolowali wynik, a trener dał pograć zmiennikom.

- Chcieliśmy ich przetestować przed bardzo trudnym starciem z Królewskimi. Ten mecz będzie na pewno niezwykle istotny dla układu tabeli Grupy Centralnej PLFA II - skomentował Jarosław Kalita, trener defensywy Wilków Pabianice. - Niestety, kontuzji podczas meczu z Wilkołakami doznał wszechstronny Mikołaj Pawlaczyk. Mamy nadzieję, że będzie gotowy na mecz z Królewskimi, który rozegramy w ostatnią sobotę czerwca - dodał Kalita.

źródło: PLFA