Najlepsi zapaśnicy Europy powalczą w czerwcu w Sofii.

Najlepiej z naszych atletów spisał się Piotr Ludwiczak (65 kg), który awansował do finału. Na trzy sekundy przed końcem decydującego starcia Piotr Skalik (Unia Racibórz) zdobył punkty na wagę zwycięstwa.

- Między Skalikiem, a Piotrkiem miało się rozstrzygnąć, który z nich pojedzie w czerwcu do Sofii – mówi Waldemar Sawosz, prezes PTC. – Lepszy ranking ma Piotrek, ale trener klubowy Skalika jest jednocześnie trenerem… kadry Polski.

Historia zna już takie przypadki, gdy interes klubowy brał górę nad interesem kadry. Jak będzie tym razem?!

W walce o brąz w kategorii 71 kg spotkali się dwaj pabianiczanie: Artur Pik i Jakub Makowski. Górą był Pik i to na jego szyi zawisł medal.

- Artur wygrał pierwsze zawody Pucharu Polski, teraz był trzeci. Jego rywal w walce o mistrzostwa Europy, Mateusz Borysewicz-Woźnicki (Olimp Kostrzyn) w tamtych zawodach był piąty, teraz wygrał – opowiada Sawosz.

5. miejsce w wadze 92 kg zajął Miłosz Domagała i raczej stracił szansę na wyjazd na mistrzostwa Europy.

Po dwie walki wygrali Franciszek Gross (60 kg, 12. Miejsce) i Szymon Pusz (65 kg, 9. Miejsce). Po dwóch przegranych walkach szybko odpadli z turnieju Borys Miszczak i Mateusz Jarzębski.