Michał startował na mistrzostwach Europy juniorów, mistrzostwach świata juniorów, mistrzostwach Europy młodzieżowców. Teraz przyszła czas na mistrzostwa świata do lat 23 w Bukareszcie.

- Do stolicy Rumunii Michał jechał z cichą nadzieją na medal, wszak na zgrupowaniu w Spale pokonał brązowego medalistę mistrzostw Europy seniorów Tadeusza Michalika – mówi Waldemar Sawosz, prezes PTC.

W pierwszej walce Michał Dybka (87 kg) pokonał reprezentanta Serbii Borisa Petrusicia, kładąc go na łopatki. W drugiej walce lepszy od Michała okazał się Gruzin Givi Checuriani, który wygrał aż 9:1. Ponieważ Gruzin w następnej walce przegrał z reprezentantem Armenii, Michałowi nie udało się powalczyć w repasażach o brązowy medal.

- Oczywiście można powiedzieć, że Michał jest bardzo młody i w przyszłym roku będzie mógł wystartować w tych samych zawodach – przyznaje Sawosz. – Ale nie robi postępów w sposobie walki, nad czym pracują od dwóch lat trenerzy kadry i Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Z kolei trójka zawodników PTC pojechała do Wałbrzycha na zawody Pucharu Polski juniorów. Niestety, po tym turnieju na głowie prezesa przybyło sporo siwych włosów. Jakub Didoch nie został dopuszczony do zawodów przez lekarza, a Sebastian Szymczyk zmienił kategorię wagową i gładko przegrał dwie walki.

Zawody w Wałbrzychu mógł i powinien uratować Jakub Błachowicz, który w walce o półfinał prowadził 12:6. Ale koncertowo zawalił sprawę, pozwalając położyć się na plecy.

- Dodatkowo złamał palec podczas walki i został wycofany z turnieju – dodaje Sawosz.