ad

Na starcie stanęło pięć drużyn z województwa. Na „rozgrzewkę” zawodnicy toczyli walki sumo na dojo, byli ubrani w tradycyjne pasy mawashi.

Wśród dzieci medale dla PTC zdobyli:

złote – Przemysław Osiczak (26 kg), Aleksander Jagusiak (30 kg), Robert Ejsmond (35 kg), Kasjan Wlazłowicz (40 kg), Dominik Trzeszczak (50 kg), Julian Popecki (60 kg),

srebrne – Antoni Tokarczyk (45 kg),

brązowe – Wojciech Jagieło (30 kg), Artur Ejsmond (35 kg), Kordian Świniarski i Aleksander Muszyński (obaj 40 kg), Adrian Osiczak (55 kg).

Wśród kadetów medale wywalczyli:

złoto - Julian Jagusiak (50 kg), Wiktor Szachniewicz (55 kg), Adrian Drzewiecki (+60 kg),

srebro – Łukasz Jarzębski (50 kg) i Marcel Chrzęst (+60 kg),

brąz Ryszard Ejsmond (50 kg), Jakub Michalski (55 kg) i Hubert Szczech (+60 kg).

Później zawodnicy założyli zapaśnicze trykoty i walczyli na macie. Indywidualnie PTC wywalczyło grad medali:

złote – Przemysław Osiczak (26 kg), Wojciech Jagieło (30 kg), Robert Ejsmond (35 kg), Kasjan Wlazłowicz (40 kg), Kordian Świniarski (45 kg), Adrian Osiczak (55 kg), Julian Popecki (60 kg), Piotr Jarzębski (48 kg), Julian Jagusiak (52 kg), Franciszek Gross (68 kg), Borys Miszczak (75 kg), Hubert Szczech (85 kg),

srebrne – Aleksander Jagusiak (30 kg), Artur Ejsmond (35 kg), Aleksander Muszyński (40 kg), Antoni Tokarczyk (55 kg), Łukasz Jarzębski (52 kg), Jakub Beda (52 kg), Kacper Szczepański (68 kg), Adrian Drzewiecki (75 kg), Marcel Chrzęst (85 kg),

brązowe – Bartosz Kabza (35 kg), Norik Hartunyan (40 kg), Franciszek Borys (45 kg), Damian Trzeszczak (50 kg), Dominik Drzewiecki (55 kg), Gracjan Adamiec (48 kg), Ryszard Ejsmond (52 kg), Wiktor Szachniewicz, Jakub Michalski (obaj 57 kg), Franciszek Tokarczyk (85 kg).

Nic dziwnego, że „fioletowi” triumfowali w klasyfikacji drużynowej.

Najwięcej emocji wzbudziła walka finałowa w kategorii 85 kg pomiędzy mistrzami Polski młodzików: Hubertem Szczechem oraz Marcelem Chrzęstem. Kibice nie szczędzili oklasków obu zapaśnikom, a walkę na punkty wygrał Szczech.

W zawodach medale zdobywali także zawodnicy Nelsona, o których pisaliśmy TUTAJ.