ad

Organizuje je poradnia zdrowia psychiczna Medsolver (Łódź, ul. Obywatelska 100).

Program:

godz. 9.00-12.00 – konsultacje indywidualne dla rodziców z psycholog Agnieszką Wierzbińską (czas konsultacji: ok. 30 minut),

godz. 12.00 – warsztaty dla rodziców – Jak rozpoznać objawy autyzmu u dziecka,

godz. 13.00 warsztaty dla rodziców -  Dziecko z autyzmem w rodzinie.

Warunkiem uczestnictwa w warsztatach i konsultacjach jest rezerwacja miejsca: (42) 239 20 30 lub rejestracja@medsolver.pl.

                                                                                   

6 ważnych pytań o autyzm

Czym jest autyzm?

Autyzm to całościowe zaburzenie rozwojowe. „Rozwojowe”, czyli takie, w którym na różnych etapach rozwoju dziecka objawy mogą wyglądać inaczej. „Całościowe” oznacza natomiast, że wpływa na całokształt funkcjonowania: nawiązywanie i podtrzymywanie relacji społecznych, sferę komunikacji oraz aktywności i zainteresowań. Z autyzmem związane są też zaburzenia sensoryczne, czyli nieprawidłowości w odbieraniu, przetwarzaniu i integrowaniu bodźców, które docierają do narządów zmysłów: wzroku, słuchu, dotyku, równowagi. Przetwarzanie bodźców przez mózg jest zmienione, dlatego u dziecka mogą występować różne nietypowe reakcje w zakresie zachowania, których nasilenie i rodzaj nie są stałe.

Jak go rozpoznać?

Jeśli dziecko nie może skoncentrować uwagi na niczym lub koncentruje ją na długo na pewnych szczegółach przedmiotów; jeśli jest bardzo ruchliwe lub „zamyśla się”; źle reaguje np. na hałas czy zmiany, to warto poddać jego zachowanie ocenie specjalisty. Tym, na co powinien zwrócić uwagę rodzic, jest także m.in. to, jak często dziecko reaguje na imię, wskazuje palcem na coś, co chce otrzymać, zwraca uwagę gestem, głosem, mimiką na coś, co je zainteresowało, naśladuje zachowanie rodzica czy spontanicznie bawi się w udawanie, np. że coś pije. 

Dlaczego ważny jest czas?

Bywa, że rodzice są przekonywani przez otoczenie, że dziecku trzeba dać czas, „bo chłopcy tak mają”, albo „przecież ostatnio się rozwinął”, czy „chorował i nie miał okazji do zabawy z dziećmi”. Czy warto czekać, licząc na to, że dziecko wyrośnie z zachowań, które nas niepokoją? Nie. Gdy dziecko słabiej rozwija się motorycznie, rehabilitujemy je. Mózg także można i trzeba rehabilitować. Wykorzystujmy jego plastyczność, która jest największa u maluchów. Usprawniajmy słabiej rozwijające się umiejętności dziecka. Jeśli np. dziecko nie mówi, warto spróbować odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się dzieje? Jakiego puzzla brakuje, żeby „ułożyła” się mowa?

Jaka jest rola psychologa?

Ważne jest, żeby trudnościom rozwojowym, które zauważane są u dziecka, przyjrzał się specjalista. Pomoże on określić, czy np. opóźnienia w zakresie mowy mają głębszy charakter, udzieli wskazówek, jak stymulować rozwój dziecka i pokieruje do innych specjalistów, jeśli zajdzie taka potrzeba. Podczas diagnozy oceniany jest przebieg dotychczasowego rozwoju, sposób komunikowania się z otoczeniem i zabawa dziecka.

Dlaczego każde dziecko powinno uzyskać indywidualną pomoc?

Wczesna diagnoza i idąca za nią indywidualnie dobrana terapia są gwarancją uzyskania postępów rozwojowych dziecka. Sukces terapeutyczny zależy w dużej mierze od tego, kiedy zgłosimy się do specjalisty. Istotne także jest rozprawienie się na stałe z mitami, które przykleiły się do autyzmu: np. dzieci z autyzmem nie lubią się przytulać, żyją w swoim świecie i nie potrzebują relacji z innymi. Bywa, że rodzice dzieci, co do których pojawiły się sugestie przeprowadzenia diagnozy pod kątem autyzmu, porównują je z innymi: „widziałem dziecko z autyzmem, moje się tak nie zachowuje”. Każde dziecko jest inne. Każde dziecko rozwijające się typowo, bez trudności rozwojowych, jest inne od rówieśników. Rodzeństwa też różnią się od siebie pod względem fizyczności i cech charakteru. Nie dziwmy się, że autyzm może zostać zdiagnozowany zarówno u dziecka, które nie mówi, jak i u tego, które mówi dość dobrze. Tego, które się nie przytula, jak i tego, które to robi.

Jak rodzice mogą lepiej radzić sobie z autyzmem dziecka?

Po dzieciach z autyzmem nie widać na pierwszy rzut oka niepełnosprawności. Jeśli więc zachowanie dziecka odbiega od ogólnie przyjętej normy społecznej, bywa, że osoby postronne czują się w obowiązku zabrać głos w kwestii wychowania. Zdarza się, że babcie i dziadkowie nie rozumieją zaleceń terapeutów np. odnośnie do diety i potajemnie rozpieszczają dziecko słodyczami lub pozwalają na „grzeczną” zabawę w układanie czterystu autek w rzędzie. Rodzice postawieni są w obliczu różnych pytań i dylematów: jak pracować z dzieckiem, które często pokazuje, że tego nie chce? Dlaczego nie rozumie, że to dla jego dobra? Jak odnaleźć w sobie siłę, żeby nie ulec wymuszającym zachowaniom i nie dać dziecku tableta w zamian za „święty spokój”? Mam być rodzicem czy terapeutą? Co z rodzeństwem? A przyszłość? Jak to wszystko poskładać? Warto wtedy zastanowić się nad uczestnictwem w grupach wsparcia. Korzyści? Możliwość czerpania z doświadczeń innych rodziców, minimalizowanie stresu, niwelowanie poczucia osamotnienia, rozładowanie negatywnych emocji, nauka organizowania czasu, także wolnego.

Agnieszka Wierzbińska