Dzięki temu pracownicy od kilku tygodni samodzielnie planują swoją pracę, a efektywność wykonywanych zadań utrzymuje się na stałym poziomie. Nie jest jednak łatwo zaplanować przebieg dnia, kiedy miejsce wypoczynku jest też miejscem pracy. Dodatkowym utrudnieniem są odbywające się w pobliżu lekcje zdalne lub zwierzęta domowe, które domagają się uwagi. W wielu przypadkach domownicy, którzy pracują poza domem, również stawiają swoje wymagania. Jak to wszystko ze sobą pogodzić?

Na początek ustal granice

By efektywnie pracować w swoim domu, musisz ustalić pewne granice. Dotyczą one nie tylko miejsca pracy, ale też ludzi, z którymi dzielisz mieszkanie, czy nawet pomieszczenie. Jeśli masz dzieci – powinny one odbywać lekcje zdalne w innym pokoju niż w tym, w którym pracujesz. Jeśli pies lub kot często wskakują Ci na kolana lub przynoszą zabawki, spróbuj znaleźć miejsce w domu, w którym uda Ci się skupić na pracy bez przeszkód. W tym czasie możesz dać zwierzątku przekąskę – gryzak z pewnością zajmie je na długie godziny.

Miejsce pracy

W swoim domu musisz zadbać o odpowiednie stanowisko. Praca z łóżka nie jest zbyt efektywna – otwierając laptopa w piżamie i wpadając w wir zadań często aż do południa nie masz czasu przygotować sobie śniadania czy choćby wypić kawy. Zanim przystąpisz do pracy, postaraj się zaścielać łóżko lub przenieś się do salonu. Przygotuj też śniadanie i kawę lub herbatę. Ustal krótkie przerwy, które pomogą Ci odetchnąć od pracy.

Jeśli jednak na swojej drodze spotkasz problem, postaraj się na bieżąco omawiać wszystko ze zleceniodawcą lub pracodawcą. W obecnej sytuacji większość pracodawców zamieniła stacjonarne biuro na biuro wirtualne. Możesz jednak zamiast tego wykorzystać wideo czat lub zwyczajnie zadzwonić do danej osoby. Jeśli nie rozwiąże to problemu, pomyślcie nad spotkaniem w sali konferencyjnej – pomieszczenie takie również może udostępnić wirtualne biuro.

Wymagania innych domowników

Często, gdy pracujesz zdalnie inni domownicy odnoszą wrażenie, że masz czas na sprzątanie domu, robienie zakupów w godzinach pracy czy przygotowanie obiadu. Stanowczo wyprowadź ich z błędu – o ile odebranie paczki samo w sobie wydaje się mało angażującym zajęciem, może przerwać Twoje skupienie, przez co trudno będzie Ci znów skoncentrować się na zleceniu. Pamiętaj, by dokładnie określić granice z innymi domownikami – godziny pracy powinny być poświęcone na robienie konkretnych zadań, nie zaś na prace domowe.