W dzień nie da się wyjść na Strzelnicę. Latają tam nie tylko setki komarów, ale również różne inne owady. Przede wszystkim wielkie, czarne muchy.

- Moje dzieci już nie chcą chodzić na plac zabaw, bo wiedzą, że wrócą pogryzione i będzie je swędzieć skóra – mówi pani Kasia.

Tam, gdzie są drzewa i woda, komarów i innych owadów jest o wiele więcej. Wieczorami atakują jednak wszędzie. Skutkiem są czerwone bąble, które swędzą. Gorzej mają alergicy.

- Osoby uczulone mają większe odczyny. Często pojawia się duży obrzęk, niekiedy gorączka. Takie osoby powinny się zgłosić do lekarza – tłumaczy Hanna Smagalska, dermatolog z Centrum Kosmetologii i Dermatologii CKD.

Jeśli ktoś trafia po ukąszeniu przez owada do lekarza, to zwykle ma już nadkażenie bakteryjne lub inne powikłania.

- Wtedy trzeba włączyć odpowiednie leczenie. Najczęściej maść z antybiotykiem – tłumaczy Smagalska.

Rzadko zdarzają się przypadki, że uczulenie dostaje osoba, która wcześniej nie miała alergii. Anię komary pogryzły podczas wycieczki do lasu, gdy miała siedem lat. Ukąszeń było bardzo dużo, dlatego bąble zaczęły puchnąć i rodzice wzięli ją do lekarza. Później przez trzy lata miała uczulenie na ukąszenia owadów.

Alergicy mogą się jednak odczulać. To najskuteczniejsza metoda. Co jeśli tego nie robią?

- Takim osobom mogę jedynie poradzić unikać miejsc, gdzie jest dużo owadów i ubierać się odpowiednio – dodaje lekarka.

Co mamy na komary? Przede wszystkim różne aerozole, opaski i maści, które stosujemy na skórę. W domu można włączyć do kontaktu odstraszacz elektryczny. Są też specjalne kratki, których zapach ma odpędzać owady.

- Polecam aromat waniliowy do ciast – mówi pan Piotr. – Działa bardzo dobrze, a do tego jest chyba najtańszym środkiem działającym antykomarowo.

Można ściągnąć aplikację antykomarową na telefon.

- Jak jest plaga komarów, to wydziela ona ultradźwięki, które je odstraszają. Można to ściągnąć z internetu. Ta aplikacja nazywa się Mosquito – tłumaczy Tomasz Lewandowski.

Komary nie będą do nas lgnęły, gdy będziemy spożywać dużo witaminy B. Na balkonie nie będziemy mieć owadów, jak zasadzimy zioła. Odstrasza je również czosnek. W IKEA kupimy rośliny owadożerne.

- To rzeczywiście działa. Odkąd mam zioła zasadzone na balkonie, nie mam żadnego robactwa – twierdzi pani Renata.

Aby komary nie wleciały nam do domu, trzeba założyć w oknach moskitiery.

Owady odstrasza również dym papierosowy oraz woń alkoholu.

Jeśli już zostaliśmy ukąszeni, to możemy posmarować odczyn żelem łagodzącym na przykład fenistilem. Można też wypić wapno.

- Ukąszenie przez komara jest nieprzyjemne, ale nie niebezpieczne – twierdzi Hanna Smagalska. – Owady nie przenoszą żadnych chorób.