ad

Najmodniejsze są falbanki i koronki – mówi pani Aleksandra z salonu Monelli w C.H. Ptak, w pasażu południowym, w boksie nr 224. – Powraca biel, choć niektóre modele są wręcz stworzone dla ecru.

Falbanki są wykonane z delikatnych, półprzezroczystych tkanin. Subtelnie wykończone, naszywane w stosunkowo niewielkich odległościach, tworzą na spódnicy pieniste kaskady. Przypadnie to do gustu zwolenniczkom sukien zdobnych i okazałych.

– Skośne ułożenie falban wyciągnie optycznie sylwetkę, a poprzeczne jest polecane pannom, które niekoniecznie chcą się wyszczuplać – mówi pani Ola.

W salonie Monelli klientki mogą przymierzyć kilkanaście spośród oferowanych modeli. Więcej jest dostępnych w katalogach. Konsultantka dopasuje suknię indywidualnie do sylwetki, dzięki systemowi Tailor Made, w którym specjalne panele pozwalają na zmierzenie jednej przykładowej sukienki na klientkach o każdym rozmiarze. Za naniesienie poprawek do modelu sukni klientka musi zapłacić dodatkową kwotę. Jeśli zgodzi się poczekać na zmiany 4 miesiące, zapłaci tylko cenę sukienki. Ta może wynieść od 2 do 7 tyś. zł.

– Ważna jest doskonałość każdego projektu, jego nienaganne wykonanie i dopracowanie każdego szczegółu. Cięcia modelujące suknię znakomicie wyszczuplają optycznie i nadają każdej sylwetce doskonały wygląd – mówi konsultantka.

W salonie kreacje dobiorą również goście weselni. Bogata kolekcja sukien koktajlowych, wieczorowych i balowych jest teraz przeceniona. Ceny zaczynają się już od 150 zł.