Do bloku przy ul. Łaskiej 42 pojechały 3 wozy strażackie, 9 ratowników.

- Wezwanie od krewnej starszej kobiety dostaliśmy o godz. 11.28 – mówi dyżurny strażak.

O 11.45 drzwi balkonu na czwartym piętrze zostały już otwarte. Starsza pani była przytomna, ale wezwano do niej pogotowie. 65-letnią lokatorkę zabrano do szpitala.

Choć akcja przebiegła sprawnie, jak relacjonuje nam jeden z obserwujących jej przebieg pabianiczan, mogła skończyć się fatalnie.

- Wozy strażackie nie mogły podjechać pod blok, ponieważ droga dojazdowa na parking zawalona była samochodami – mówi. - Gdyby doszło tam do poważnego zagrożenia, na przykład pożaru, mogłoby być za późno…

To prawda, strażacy podczas tego zdarzenia posłużyli się drabiną ręczną i w ten sposób dostali się na balkon.