Startowali zawodnicy z Holandii, Czech, Białorusi i Niemiec. Najbliżej podium był Michał Dybka (84 kg), który zajął 5. miejsce. Pierwszą walkę wygrał z klubowym kolegą Jakubem Madajem 2:1, potem jego rywalami byli trzej Białorusini. Z pierwszym z nich, Jaraszewiczem przegrał przez przewagę w pierwszej minucie, potem w podobnym stylu wziął rewanż na Bandarence, zaś w walce o brąz spotkał się z Nikitą Klimowiczem. Górą był zawodnik zza wschodniej granic, który wygrał 3:1.

- Michał walczył źle taktycznie – przyznaje Waldemar Sawosz, trener PTC. - Sprawa nominacji na mistrzostwa Europy juniorów jest otwarta, bo najgroźniejszy rywal Michała, Piotr Duk, także zajął 5. miejsce.

Jakub Madaj (84 kg) zajął odległą pozycję, podobnie jak Jakub Błachowicz i Jakub Didoch.