„Zieloni” prowadzili już w 6. minucie, gdy Damian Madaj wykorzystał sprytne podanie Patryka Olszewskiego i uderzeniem z 10 metrów nie dał szans bramkarzowi. 3 minuty później dyrygujący obroną Jutrzenki ZdzisławLeszczyński o mały włos nie rąbnął samobója.
W 13. minucie Urbaniak doszedł do podania Madaja i z bliska strzelił drugą bramkę. 2 minuty później Madaj lobował bramkarza, a piłka trafiła w poprzeczkę.
Później królowała kopanina. Akcje Włókniarza bezbłędnie kasował doświadczony Leszczyński. W 69. minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Marcin Groman, a 3 minuty później po strzale Krzysztofa Rudzkiego znowu zatrzeszczała poprzeczka. Na tym emocje się skończyły.
Gole: Madaj 6., Urbaniak 13.
Jutrzenka: Dobrosz – Kruszek, Leszczyński, Groman, Siedlecki – Łukomski (D.Klimek), Piczulski (Matusiak), Ciniewski, Mikucki (Hemer) – Krawczyk (Pawłowski), Kosowski.
Włókniarz: Rzeźniczak – Piotrowski, Seliwiorstow, Janasiak (46. Mendak), Stępiński (72. Zych) – M.Klimek, Rudzki, Urbaniak, Złowodzki (46. Bednarkiewicz) – Madaj, Olszewski (77. Otomański).
Komentarze do artykułu: Aż trzeszczała poprzeczka
Nasi internauci napisali 0 komentarzy