Na boisku w Dłutowie „małe derby” z Włókniarzem Konstantynów zaczęły się na dobre w 30. minucie. Wówczas faulowany był Sulima. Piłkarz Dłutowa zbyt energicznie protestował przeciw decyzji arbitra, który – zdaniem Sulimy – wymierzył piłkarzowi Włókniarza zbyt niską karę. Protesty zakończyły się drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartką dla zawodnika GLKS.
Zmobilizowani takim obrotem sprawy koledzy Sulimy szybko wzięli się do roboty i już 60 sekund później cieszyli się z gola. Po pomysłowo rozegranym kornerze przez Wojciecha Golika z 16. metrów nie do obrony uderzył Bartłomiej Grala.
Po zdobyciu gola Dłutów cofnął się do obrony, licząc na szybkie kontry. Po jednej z nich w 75. minucie Mateusz Żabolicki idealnie wyłożył piłkę Golikowi, który ustalił wynik meczu na 2:0 dla gospodarzy.
 
GLKS Dłutów – Włókniarz Konstantynów 2:0 (1:0)
Gole: Grala 31., Golik 75.
Dłutów: Wójt – Stelmach, Skiba, Ciszewski (Stawicki), Łańcuchowski – Dobrzański (Woch), Grala, Golik, Stolarek – Sulima, Żabolicki (Klimczak).
Czerwona kartka: Sulima (30.)