Po pierwszej połowie górą byli goście. Już po kwadransie pierwszą bramkę dla Victorii strzelił wychowanek PTC, Jakub Szczyszek, zaś 120 sekund później do Mariusza Bogdana pokonał Kacper Woźny. Orzeł pierwszej połowy wcale przegrywać nie musiał – dwie dobre okazje zmarnował Kasper Szczepański, zaś po strzale z wolnego z dalszej odległości Gabriela Poredy, bramkarz z Rąbienia musiał wykazać się sporym kunsztem, by przenieść piłkę nad poprzeczkę.

Po zmianie stron zaatakowali przyjezdni i w 57. minucie Tomasz Włoskowicz wykorzystał zgranie piłki głową, z bliskiej odległości pokonując Bogdana. Niemający nic do stracenia gospodarze zaatakowali. W 61. minucie w narożniku pola karnego sfaulowany został Adam Bielawski. Rzut karny pewnie wykorzystał Poreda i zrobiło się 1:3. Orzeł próbował pójść za ciosem, ale wyraźnie brakowało siły ognia. Jedyny godny zauważenia strzał, Tomasza Maciaszka w 86. minucie padł łupem bramkarza gości. W odpowiedzi przyjezdni stanęli oko w oko z Bogdanem, ale bramkarz Orła znakomicie obronił strzał i dobitkę gracza Victorii.

Orzeł: Bogdan – Karpiński, Gertner, Kwiatek (46. Pułanecki), Poreda (83. Furmański) – Mrzygłód (60. Morou), Frączak (46. Jaros), Bielawski, Szczepański, Kociołek (67. Maciaszek) – Lewkowski (62. Stefański, 89. Krawczyk).