Miejscowe objęły prowadzenie już w 6. minucie, gdy ze skrzydła do środka zeszła zawodniczka gospodyń i uderzyła nie do obrony. Przez całą pierwszą połowę nasze nie mogły się podnieść po tym ciosie, będąc jedynie tłem dla atakujących z rozmachem sieradzanek. Na nasze szczęście liderki miały rozregulowane celowniki, toteż do przerwy straciliśmy tylko jednego gola.

Po przerwie „Perełki” wyszły na murawę z mocnym postanowieniem poprawy. Gdy wydawało się, że powoli opanowują sytuację na murawie, Martyna Łagowska wyprowadzając piłkę zagrała idealnie pod nogi przeciwniczki. Ponieważ było to 25 metrów od bramki PTC, dwa podania wystarczyły, by skrzydłowa gospodyń ustaliła wynik na 2:0. Oprócz punktów straciliśmy w tym spotkaniu Andżelikę Błoch, która skręciła kostkę.

PTC: Samiec – Pabjańska (60. Karpińska), Błaszczyk, Próbka (41. Łagowska) – Pabin (60. Madaj), Forc, E. Kociołek (41. Bąbel), Owczarz, Błoch (50. Małek) – Jakomulska, Kania (41. Jakóbczak).