Trener Jarosława Staniaszczyk trochę pozmieniał podstawowy skład zespołu i kto wie, czy nie przekombinował. Do przerwy „zieloni” przegrywali 0:1, gdy Ukrainiec Maksym Dubenkow otrzymał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam pokonał Michała Marciniaka.

W przerwie Staniaszczyk skorygował skład, ale niewiele to pomogło. W 58. minucie nie potrafiliśmy wybić piłki z okolic pola karnego, wreszcie dośrodkowanie z prawej strony spadło na nogę napastnika ze Zgierza, który z bliska pokonał Marciniaka. 20 minut później Szymon Szafoni zagraniem z prawej strony idealnie obsłużył Szymona Przyka, który z bliska wślizgiem zdobył kontaktową bramkę. To było jednak wszystko na co było stać „zielonych”.

W 88. minucie po dośrodkowaniu z rogu boiska, piłkarz ze Zgierza przeskoczył naszego stopera i głową po rękach Marciniaka skierował piłkę do siatki.

Włókniarz: Marciniak – Stachowski (46. Jarych), Czerwiński, Mazur, Kowalski (79. Acela) – Szafoni, Kaczorowski (46. Kowalczyk), Bronka (79. Rubiak), Becht (61. Rikszajd), Mikołajczyk – Sobytkowski (46. Przyk).