Pierwsza połowa nie była wielkim widowiskiem. W 5. minucie minimalnie niecelny strzał oddał Sebastian Mucha, ale potem spotkanie się wyrównało. W 18. minucie testowany napastnik Włókniarza nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Co się odwlecze, to nie uciecze. Po półgodzinie gry Jakub Dobroszek zagrał z prawej strony w pole karne, a testowany napastnik skierował piłkę do siatki. Potem jeszcze piłkę spod nóg stopera Zawiszy wyłuskał Mucha, ale w sytuacji sam na sam strzelił w bramkarza.

Po przerwie Włókniarz rozpoczął od celnego strzału z rzutu wolnego Muchy. Pomocnik miał wyraźną ochotę na bramkę w tym spotkaniu, jednak to nie on strzelał w sobotni wieczór. Potem na boisku wywiązała się mała bijatyka, co zakończyło przygodę z tym spotkaniem naszego kapitana, Pawła Leonowa. Z boiska wyleciał także jeden ze rzgowian.

Gdy piłkarze wrócili do futbolu, Zawisza wypracował świetną okazję, ale napastnik ze Rzgowa przestrzelił. Trafił za to Włókniarz. W 62. minucie do prostopadłego podania wyszedł Tomasz Niżnikowski, który po drodze do bramki przełożył sobie obrońcę i uderzeniem po rękach bramkarza podwyższył na 2:0.

Pabianiczanie przeważali. Uderzenia Roberta Piotrowskiego i Niżnikowskiego nie znalazły drogi do celu. W 71. minucie drugi z testowanych napastników wybiegł zza linii obrońców i strzałem na raty zdobył bramkę na 3:0. Kolejny gol dla podopiecznych Artura Dziuby wisiał w powietrzu. Z woleja tuż nad poprzeczką huknął Mucha. Bramkarz Zawiszy musiał wykazać spory kunszt po uderzeniach testowanego pomocnika i testowanego napastnika.

W 78. minucie było 4:0. Strzelec trzeciej bramki popisał się kapitalnym strzałem w okienko z 20. metrów. Nie minęła minuta, a niemal z tego samego miejsca precyzyjnie przy słupku huknął Damian Madaj i piłka zatrzepotała w siatce.

Po chwili golkiper ze Rzgowa czujnie pilnował bliższego słupka po strzałach z ostrego kąta Madaja i Grzegorza Gorącego. W 84. minucie rzut karny, po faulu na testowanym strzelcu dwóch bramek, wykorzystał obchodzący 22. urodziny Maksymilian Kowalski.

6:0 to tak naprawdę najniższy wymiar kary dla rzgowian. Piłkarze Włókniarza, którzy nie trenują na boiskach z piłką, pokazują, że żaden rywal im niestraszny!

Włókniarz: Nowacki – Jarych, Acela, Mordzakowski, Kowalski – Nazarczyk, Leonow, Mucha, Dobroszek – Dresler, testowany I. Na zmiany: Jędrzejczyk – Gorący, Piotrowski, testowany II, Madaj, Szafoni, Niżnikowski, testowany III.