Coraz częściej możemy spotkać na ulicach Pabianic osoby rozmawiające po angielsku. Jedne odwiedzają rodziny, inne zatrzymują się w naszych hotelach. Jeszcze innych przyciąga tu możliwość poprowadzenia biznesu. Czy anglojęzyczny gość będzie w stanie załatwić coś w Pabianicach?
By to sprawdzić, próbowaliśmy przeprowadzić rozmowy telefoniczne po angielsku. Dzwoniliśmy do instytucji publicznych i firm.
– How much is a ticket for 3D movie? (tłum. Jaka jest cena biletów na film 3D)? – zapytaliśmy, dzwoniąc do kina Tomi.
Pracownik bez trudu poinformował nas po angielsku o cenie biletów. Problemów nie było w hotelu Fabryka Wełny, gdzie próbowaliśmy wynająć pokój na weekend.
Z tym samym zamiarem zadzwoniliśmy do hotelu Włókniarz.
– Good morning. I would like to rent a room for two people a weekend (tłum. Dzień dobry. Chciałabym wynająć dwuosobowy pokój na weekend) – pytamy.
***
Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu Życia Pabianic
Komentarze do artykułu: Nie dogadasz się
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2016-09-06 13:57:03
komentarz dodano: 2016-09-06 13:52:02
komentarz dodano: 2016-09-06 13:34:59
komentarz dodano: 2016-09-06 13:33:32
komentarz dodano: 2016-09-05 22:32:40