W nocy z 25 na 26 maja rodzice dwóch nastolatek zgłosili policji zaginięcie swoich dzieci. 14- i 15-latka wyszły z domu kilka godzin wcześniej, informując rodziców, że idą do koleżanki. Dziewczyny nie odbierały telefonów. Zaniepokojeni opiekunowie o godz. 1.00 w nocy zgłosili policji zaginięcie córek. Policjanci przez kilka godzin na terenie Ksawerowa i okolic szukali nastolatek, próbując jednocześnie nawiązać z nimi kontakt telefoniczny. W godzinach rannych 15-latka powróciła sama do domu, natomiast do poszukiwań 14-latki użyto policyjnego psa. Jednak kilkadziesiąt minut późnej dziewczyna również powróciła do domu. Wkrótce stawią się wraz z rodzicami w Zespole do Spraw Nieletnich, by wyjaśnić motywy swojego zniknięcia.