Gminy liczą straty po wczorajszej nawałnicy. W najgorszym stanie są Dobroń, Konstantynów i Florentynów. Burze i wichura oszczędziły tylko Ksawerów i Dłutów.

- Bez zasilania jest połowa mieszkańców Dobronia, część Konstantynowa. We Florentynowie prądu nie ma w ogóle. Jak zapewniła nas rzeczniczka PGE, w Pabianicach prąd już powinien być, w innych miejscach ma zostać podłączony do końca dnia – mówi Paweł Glapa, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Niektóre domy na obrzeżach prąd mają mieć najpóźniej jutro. W niektórych miejscach nadal na liniach elektrycznych leżą gałęzie, a słupy energetyczne są połamane. Przez to dostawa prądu może się mocno opóźnić.

O stratach i skutkach nawałnicy, która przeszła nad powiatem, piszemy tutaj: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/domy-bez-pradu-i-internetu.html