Do groźnego wypadku doszło dziś około godz. 13.00. Rowerzysta (około 60-letni) jechał ulicą Warszawską od centrum. Na skrzyżowaniu ze Rzgowską chciał skręcić w lewo. Zjechał na pas do skrętu. Z przeciwka od Rzgowa jechał tir. Gdy mijał rowerzystę, ten uderzył w naczepę. Jest potłuczony. Ma głęboką ranę w głowie. Pogotowie zabrało go do szpitala.
 
- Powiedział nam, że wiatr rzucił nim na naczepę – mówi policjant. 
 
Jak się okazało, rowerzysta był pod wpływem alkoholu.