Policjanci sprawdzili "mapę zagrożeń", w której mieszkaniec Podleśnej wskazał na nieprawidłowe parkowanie aut przez sąsiadów. 25 stycznia mundurowi wystawili im kilkanaście mandatów. Dostali je kierowcy stojący przy Podleśnej, wzdłuż bloków 286 i 294. Nie pomogły tłumaczenia, że brakuje miejsc parkingowych, że tak stawiają auta od lat. Pisaliśmy o tym TUTAJ

– Postawcie wszędzie znaki parkingowe, albo je w ogóle zdejmijcie, żeby policja nie miała podstawy prawnej do karania, albo zdejmijcie znak D-40 strefa zamieszkania, ale zróbcie coś z tym! - denerwował się jeden z ukaranych mieszkańców.

Bogdan Piotrowski, kierownik Administracji nr 4 wyruszył w objazd osiedla. Towarzyszył mu pracownik Zarządu Dróg Miejskich. Obaj mieli wielki kłopot, by zaparkować auto w miejscu dozwolonym.

– Brakuje miejsc parkingowych na osiedlu. Szukaliśmy rozwiązania tej trudnej sytuacji – mówi Piotrowski.

Na razie tablice ze znakami o strefie zamieszkania zostały zasłonięte.

– Projekt nowej organizacji ruchu trafi w tym tygodniu do Starostwa Powiatowego do zatwierdzenia – zapowiada Piotrowski.

Jak się dowiedzieliśmy, strefa zamieszkania zostanie utrzymana. Projekt zakłada jednak możliwość parkowania wzdłuż chodnika przy blokach 286 i 294 i do ul. Dolnej. Staną tu odpowiednie znaki informujące o sposobie parkowania.

– Prawdopodobnie znaki będą już pod koniec tego tygodnia – dodaje kierownik.