Wolontariuszy spotkamy jutro (sobota, 20 lutego) w godz. 9.00-11.00 na ryneczku na Bugaju. Każda dorosła osoba będzie mogła podpisać się na liście.

Uchwała w tej sprawie została już przygotowana i jest do wglądu na wszystkich chętnych. 

O kolejnych miejscach zbierania podpisów będzie się można dowiedzieć z profilu na Facebooku „Cyrk bez zwierząt – Pabianice”.

O co chodzi?

W czerwcu ubiegłego roku Robert Biedroń, prezydent Słupska zadecydował, że Cyrk Arena nie wystąpi w mieście. Trzy miesiące później Rada Miejska w Łodzi zaakceptowała uchwałę, która jest jednocześnie stanowiskiem radnych w sprawie zakazu lokalizacji cyrków, w których występują egzotyczne zwierzęta, na terenach należących do miasta. W ślad za Słupskiem i Łodzią idą inne miasta w Polsce, m.in. Pabianice.

U nas sprawą zajęli się: radny powiatowy Arkadiusz Jaksa, radna miejska Zofia Kriger-Kozłowska i wolontariusza schroniska dla zwierząt Anna Kusiak.

Obie są nauczycielkami i zgodnie twierdzą, że nakłanianie dzieci do oglądania spektakli cyrkowych ze zwierzętami może prowadzić do budowania wzorców opartych na dominacji człowieka i gorszym traktowaniu słabszych istot.
- Jest to niezgodne z Konwencją Praw Dziecka. Dzieci powinny być wychowywane w szacunku do natury – mówi Zofia Kriger-Kozłowska. - Ludzkość poszła do przodu i traktowanie zwierząt przedmiotowo nie jest etyczne i zgodne z prawem.

- Pierwszym krokiem do zainicjowania akcji było stworzenie profilu na Facebooku „Cyrk bez zwierząt – Pabianice”, a teraz korzystając z możliwości, jakie daje Regulamin Rady Miejskiej w Pabianicach, będziemy zbierać podpisy pod inicjatywą podjęcia uchwały dotyczącej zakazu udostępniania terenów miejskich cyrkom, które w programie posiadają tresurę zwierząt – informuje Anna Kusiak.

W Europie już 19 krajów zakazało występów zwierząt w cyrkach. Polska wciąż o to walczy.