Mecz rozpoczął się fatalnie dla „Perełek”. Już w 2. minucie piłkę straciła Ola Próbka, a rywalka popędziła sam na sam z Magdaleną Kociołek i strzeliła do bramki. Szybko stracony gol podziałał na pabianiczanki jak płachta na byka. W ciągu ośmiu minut wypracowały pięć bramkowych okazji. Próbowały kolejno: Andżelika Błoch (słupek), Martyna Łagowska, Ewelina Kociołek, Anna Owczarz, Próbka (wszystko obroniła bramkarka Błękitnych).

- Dopięliśmy swego w 22. minucie, gdy centrę Owczarz na gola zamieniła Błoch – mówi Bartosz Znojek, szkoleniowiec PTC. - Potem gospodynie modliły się, by jak najdłużej utrzymał się wynik 1:1. A moje dziewczyny pudłowały na potęgę.

W 56. minucie szczęście pomogło „Perełkom”, gdy Ola Próbka z rzutu wolnego pokonała bramkarkę gospodyń dość osobliwym uderzeniem. PTC do końca kontrolowało wynik, a pod bramką Błękitnych „Perełki” okazywały miłosierdzie i litość rywalkom, ani razu nie pakując piłki do siatki. Dobrą zmianę dała nowa zawodniczka wśród „Perełek”, Natalia Małek, ale i jej nie udało się wpisać na listę strzelczyń.

Błękitni Dmosin – PTC 1:2 (1:1).

Gole dla PTC: Błoch 22., Próbka 56.

PTC: M. Kociołek – Karpińska (78. Cieślak), Próbka, Łagowska, Sadowska (41. Kania) – Błoch (73. Cywińska), Forc, E. Kociołek (50. Pabjańska), Owczarz (61. Zellmer), Jakóbczak (64. Małek) – Błaszczyk.