Pabianiczanie pod wodzą Artura Dziuby i Grzegorza Gorącego awansowali do ćwierćfinału, co automatycznie oznacza, że pojadą na mistrzostwa Polski.

- Za dwa tygodnie będziemy grali na dobrze nam znanym Letnim Stadionie w Gdańsku – cieszy się Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza.

W grupie ograliśmy 6:0 SAP&Dragon Bojano. Ten zespół wyraźnie nam „leży”, bowiem właśnie z nim wygraliśmy pierwszy historyczny mecz w ekstraklasie. Później przyszła porażka 3:8 z Millenium Gliwice, lecz w ostatnim spotkaniu „zieloni” rozbili Futsal Jarosław 9:4.

- W ćwierćfinale przegraliśmy 2:7 z Bocą Gdańsk, jednak niezależnie od wyniku tego meczu jedziemy na finały – mówi prezes.

Włókniarz: Hubert Jędrzejczyk, Wiktor Placek – Adrian Stachowski, Szymon Czerwiński, Kacper Kaczorowski, Aleksander Malinowski, Jakub Jachowicz, Szymon Przyk, Szymon Adamiak, Borys Maćkowiak.