W sobotę (26 listopada), około godziny 12.00 strażacy gasili pożar w Lutomiersku. W kamienicy przy ul. Kilińskiego zapaliła się kuchenka gazowa. Ogień przeniósł się też na szafki w jej pobliżu. 

- W trakcie rozpoznania, dowódca zakręcił butlę z gazem, z której zasilana była kuchenka, co znacznie ograniczyło rozmiar pożaru - relacjonują miejscowi druhowie. - Następnie roty wyposażone w aparaty dróg oddechowych i linię szybkiego natarcia, weszły do pomieszczenia celem dogaszenia ognia.

Mieszkańcom kamienicy nic się nie stało. Z budynku wyniesiono spalone urządzenie i nadpalone meble. Przewietrzono pomieszczenia i sprawdzono je detektorem wielogazowym.

- Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru była awaria kuchenki, w wyniku której doszło do jej rozszczelnienia - podają druhowie.

Działania trwały około 30 minut.