W środę o godzinie 21.00 strażacy z Komendy Powiatowej z Pabianic ruszyli do Sieradza. Wcześniej nad tym miastem przeszła nawałnica. Nadal trwa naprawianie i szacowanie kosztów szkód, jakie wyrządziła woda.
- Na terenie powiatu odnotowaliśmy tego dnia 116 zdarzeń, w tym 4 pożary – mówi mł. bryg. Jarosław Wasylik z KP PSP w Sieradzu. - Kilkuset strażaków jeździło m.in. do zalanych piwnic w domach i urzędach, zalanych wind w szpitalu, zalania w budynku sądu rejonowego, podtopionych gospodarstw i domów, pożaru stodoły.
Dla likwidowania skutków zdarzeń przekraczających możliwości powiatów lub województw, z sił i środków KSRG formuje się odwody operacyjne. W skład wysłanej do Sieradza kompanii odwodu operacyjnego weszło dwóch ratowników z Pabianic.
- Do bazy powrócili o godzinie 4.09 – mówi mł. ogn. Szymon Giza z KP PSP w Pabianicach.
Sytuacja po nawałnicy w Sieradzu została opanowana przed godziną 5.00.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz