W starym, opuszczonym od lat murowanym domu zawaliła się część dachu. Pierwsi zareagowali strażnicy miejscy - to oni wezwali strażaków na pomoc. Dyżurny komendy PSP odebrał zgłoszenie o 9.34 i wysłał na ul. Cichą dwa wozy.

Gdy strażacy próbowali usunąć wystające nad chodnik elementy dachu, runęła reszta konstrukcji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W czasie działań strażaków dojechali pracownicy nadzoru budowlanego.
Jak udało się nam dowiedzieć, dom powstał około 1939 roku. To prywatny budynek, a jego właściciele mieszkają w Gałkowie Małym (pow. łódzki wschodni). Wcześniej nie był przeznaczony do rozbiórki. Do teraz... Był zabezpieczony przed wtargnięciem nieproszonych gości. Nadzór budowlany powiadomił już właścicieli o tym, co się stało.
To kolejna katastrofa budowlana w ostatnim czasie. Więcej w artykule: Budynek zawalił się na dom sąsiadów.
0 0
Dlaczego takie zaskoczenie? Już od lat było wiadomo ,że tak się skończy. Skoro przez okna wyrastaly gałęzie drzew to co dopiero było w środku budynku. A można było uratować budynek,wyremontować ,oddać ludziom z kolejki po mieszkanie.
0 0
Określenie katastrofa dla pustostanu jest nieco nadmierne. Jest taka starusieńka zasada, że dom niezamieszkały umiera. I tak się stało... z woli prywatnego właściciela. Nie miał pomysłu?, ochoty? łożyć na utrzymanie posesji, remonty, wynajmowanie dla lokatorów..., użeranie się z nimi o płatności za czynsz... Może teraz pomyśli o jej sprzedaży?
0 0
Nie tak dawno dach na Targowej a teraz Cicha . Tyle lat to stało i wystarczyło 6 lat nierządów PiSu aby Polska obróciła się w ruinę
0 0
To wina Tuska!!!!!!!!!!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz