O losie 25-latki zadecyduje sąd, do którego trafił już prokuratorski wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
W piątek 13 listopada około godziny 15.00 dyżurny pabianickiej komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia ratunkowego o zgonie 59-letniego mężczyzny w mieszkaniu przy ul. Bohaterów.
– Istniało podejrzenie, że do jego śmierci przyczyniły się inne osoby – mówi komisarz Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Kryminalni ustalili, że w mieszkaniu odbywała się libacja alkoholowa z udziałem pięciu osób. Podczas imprezy między 25-latką a denatem doszło do sprzeczki.
– Kobieta kopała i biła mężczyznę po całym ciele. W pewnym momencie mężczyzna osunął się na podłogę i nie dawał oznak życia – relacjonuje policjantka. – Pozostali biesiadnicy wezwali na pomoc pogotowie, ale 59-latka nie udało się uratować.
Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia sprawy pijanych biesiadników. Trzy kobiety w wieku 25-46 lat miały od półtora do ponad trzech promili alkoholu w organizmie, a właściciel mieszkania ponad dwa promile.
Po wytrzeźwieniu trójka zatrzymanych została zwolniona, natomiast 25-latka mająca bezpośredni związek ze śmiercią mężczyzny usłyszała prokuratorskie zarzuty.
Za uszkodzenie ciała ze skutkiem śmiertelnym grozi jej kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz