We wtorek (22.03), o godzinie 13:26 strażacy z Lutomierska pojechali gasić pożar trawy przy ul. Długiej w miejscowości Wrząca.
Już w trakcie dojazdu zorientowali się, że ogniem objęty jest znacznie większy teren. Duży słup gęstego, czarnego dymu było widać z daleka.

- Gdy byliśmy jeszcze w drodze, dyżurny stanowiska kierowania przekazał nam, że pali się prawdopodobnie budynek gospodarczy. Na miejscu okazało się, że sytuacja jest dużo poważniejsza - relacjonują miejscowi druhowie.

Ogniem objęte były dwa drewniane budynki gospodarcze, altanka, dwie wolnostojące toalety drewniane i rosnące w pobliżu drzewa. Żywioł zaczynał trawić kolejny budynek gospodarczy i domek letniskowy. Po wstępnym rozpoznaniu sytuacji, kierujący akcją poprosił o zadysponowanie dodatkowych sił i środków.

Wszędzie było mnóstwo dymu, dlatego strażacy musieli pracować w aparatach ochrony dróg oddechowych. Powietrze w butlach kończyło się, więc wezwano zastęp SLRt Ford z OSP Konstantynów z zapasem.

W ogniu kilkaset metrów kwadratowych traw, las i drewniane zabudowania

Po opanowaniu pożaru strażacy rozebrali nadpalone konstrukcje i przelali je wodą, podobnie jak spalone elementy wyposażenia i składowane w obiektach przedmioty.

Jak oszacowali, pożar swoim zasięgiem objął powierzchnię blisko 1000 m2.

Działania jednostek przeciwpożarowych zakończyły się około godz. 17.00. Przyczynę pożaru ustala policja.
Na miejscu działali strażacy z: Lutomierska, Bechcic, Kazimierza, Górki Pabianickiej, Szydłowa, Piątkowiska, Konstantynowa i Pabianic.