Hałasy na klatce schodowej bloku przy ul. Wiejskiej zaniepokoiły lokatorkę z czwartego piętra w piątek (5 lutego) o godz. 19.45. Kobieta wybiegła z mieszkania. Zobaczyła swojego sąsiada, który trzymał miauczącego kota na rękach. Bił go pięściami po głowie.
- Sąsiadka poszła za nim – mówi młodszy aspirant Joanna Szczęsna. - Ten na parterze rzucił kota pod kaloryfer. Zaczął go kopać. 
31-latek wyszedł z bloku. W tym czasie kobieta pobiegła zadzwonić po Straż Miejską. Mężczyzna po kilku minutach jednak wrócił i ponownie zaczął bić konające zwierzę. 
Strażnicy, którzy przybyli na miejsce, zawiadomili o zdarzeniu policję. Policjanci zatrzymali 31-letniego Romana J. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Na miejsce wezwano lekarza weterynarii. Ten stwierdził, że zwierzę zginęło na skutek silnych uderzeń w głowę. 
Gdy mężczyzna wytrzeźwiał na komendzie, został przesłuchany.
- Twierdził, że nic nie pamięta, nie wie, co robił poprzedniego dnia – dodaje Szczęsna. 
31-latkowi został postawiony zarzut uśmiercenia bezpańskiego kota ze szczególnym okrucieństwem. Grożą mu za to dwa lata więzienia. 
0 0
ja zabijam pięścią świnie,dlatego bo lubię kontakt z naturą
0 0
wsadź sobie tą pięść w DUPĘ a wtedy bedziesz miał jeszcze bliższy konkakt z naturą KRETYNIE!!!!!!
0 0
Dwa lata to za mało!! Dla mnie kot jest tak samo istotą żyjącą jak człowiek i skoro potrafi z zimną krwią zakatować takie słodkie zwierzę a później udawać ze nic się nie stało to pomyślcie że następnym razem to może być dziecko albo dorosła osoba. Moim zdaniem kary powinny wyglądać tak że oko za oko, ząb za ząb jak to się mówi, może wtedy byłoby mniej takich kretynów.
0 0
Najlatwiej palic glupa mowac ze sie bylo pijanym i nic nie pamieta. Powinno sie wymieniac z imienia i nazwiska takich ludzi. Policyjny wpierdol tez bylby wskazany w takich przypadkach
0 0
Powinni zrobić mu to samo co on temu biednemu bezbronnemu kotkowi to wtedy można by to było nazwać sprawiedliwością
0 0
Łapska poobcinać na placu publicznym !!!
0 0
Sku.....!Jemu tak zrobić.Dwa lata to za mało Sadysta!W psychiatryku go zamknąć!Albo zawieźć go do łódzkiego ZOO i Zamknąć z tygrysami.To mu bal wyprawią.
0 0
Jak bym tego pijaka, skurwysyna dostal w swoje ręce, to bym mu najpier kazdego palca poucinał a pozniej bym go tak samo po mordzie tłukł i kopał jak ten bezduszny skurwysyn to bezbronne zwierze. Jestem strasznie uczulony na punkcie dobra zwierząt. WSADZIĆ TEGO PIJACZYNE NA 10 lat i ani dnia mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0 0
mam nadzieję, że dostanie maksymalny wyrok, a nie żadne tam zawiasy :/
0 0
niech dziad przestanie pic jesli mu potem odpier..
Jak tam mozna zwierze traktowac za takie cos powinien byc karany jak za usmiercenie czlowieka. jak bym to widzial na wlasnych oczach to bym go tam chyba zaje...!
0 0
zoordon ty jestes jakimś pedałem albo coś w tym stylu?
0 0
@puzon
Nie jesteś głupi, prawda? Wiesz, że To absolutnie nieistotne czy zoordon jest pedałem. Istotny jest jego przekaz który przecież doskonale rozumiesz.
Chciał ci powiedzieć że nie masz się czym chwalić. Trzeba być naprawdę niedorobionym żałosnym gnojkiem, żeby atakować słabszych i bezbronnych.
0 0
to juz poprstu jest zalosne jak i ten oprawca tak i puzon a dla oprawcy wpier... to za malo matol jeb... najlepsze wyjscie to jest wypuscic go na wolnosc:) i tylko tutaj wstawic jego zdjecie:) wtedy by dostal nauczke dzien dzien wpierdal na ulicy dla takich ludzi brak litosci a ogolnie max wyrok nie zawiasy i inne sprawy a juz dalej by sie nim pewnie zajeli:)
0 0
ludzie... jakie zawiasy, jaki max wyrok? po co takiego zwyrodnialca utrzymywac? do odsniezania ulic albo do kamieniołomów go a jak mu sie nie podoba to kula w łeb i smietnik albo do schroniska na kolacje dla biednych psiaków a najpierw pozabierac mu narządy jezeli w ogole sie nadaja do czegokolwiek... ja bym szybko zrobil porzadek z niektorymi przypadkami
0 0
Irek
Dzięki że wytłumaczyłeś temu półgłówkowi znaczenie mojego komentarza,ale znając życie to on i tak tego nie zrozumiał.W końcu jego nick mówi sam za siebie...
0 0
Ludzie!
Ja jak nie wiem prawdy,to do artykułów w gazetach takich jak ŻP trzymam duży dystans i wam radzę to samo. W dupie byliście, gówno widzieliście a się wypowiadacie i osądzacie nieznanego gościa!!!
Jeszcze jedno, dziwi mnie bardzo dlaczego żadna inna moherowa sąsiadka nie usłyszała wrzasków kota tylko akurat ta która była w mieszkaniu na 4 piętrze. Dobrze wiem jak bardzo takie babcie potrafią nawymyślać, zwłaszcza gdy zajdzie się im za skórę.
Po drugie. Czy człowiek który ma ponad 2 promile dałby radę złapać dzikiego kota ?! W takim stanie pojawiają się problemy z utrzymaniem pionu a co dopiero z ganianiem kota po schodach...
Ja wiem że Roman prędzej wtłukłby jakiemuś człowiekowi niż miałby skrzywdzić kota lub inne zwierzę.
0 0
tch.
Bronisz tego zwyrodnialca, w końcu zabił to zwierze tak..? Więc o chuj Ci chodzi, moze Ty tez lubisz mordowac bezbronne istoty..? Ogólnie gratulacje za komentarz, pokazałes ze jestes "pustym" dresem, albo znieczulicą ;]. A temu "Romanowi" co zabił kota kule w łeb i tak jak napisał poprzednik, czesc na narzady(lepsi ludzie potrzebuja) a reszte na zarcie dla psaików w schroniskach ;]
0 0
@master1910
Ja go nie bronię, po prostu bardzo dziwna wydaję mi się ta cała sytuacja.
Skoro ja swoim komentarzem pokazałem że jestem "pustym dresem, albo znieczulicą", to ciekawe jak ciebie ocenić po twoim komentarzu !? Już sam twój nick kojarzy mi się z właśnie takim pustym dresem łażącym po osiedlu w grupie innych, szukając dymu.
"A temu "Romanowi" co zabił kota kule w łeb"- zastanów się co ty pierdolisz!!
Dla ciebie ważniejsze jest życie kota których zapierdala po osiedlu 10 tysięcy czy życie człowieka ?! Pomyśl trochę zanim jeszcze raz napiszesz takie pierdoły na publicznym forum !!!
Mówię wam, autor tego artykułu mocnymi słowami "upiększył" to czego dowiedział się na komendzie właśnie po to by manipulować takimi głąbami jak wy !
0 0
Może to nie jest dobry temat ale wczoraj przybłąkał się mały czarno biały (90% czarny 10% białego) kotek czy jest ktoś na tym portalu kto może się nim zaopiekować ?
0 0
zoordan sam jesteś półgłowkiem,to ma się rozumieć mięsa nie jesz?ja musze to robić ,żebyś miał co zjeśc na obiad w niedziele pajacu.
0 0
Do tch....a ja myslę ze to Tobie trzeba pogratulowac pomyslunku;] Skoro taki debil potrafi zakatowac zwierze bo inaczej niestety nie mozna go nazwac;] to po co ma chodzic w ogóle po ulicach? Uwazam ze taki powinien sobie pocierpiec za to co zrobił....bo od takich rzeczy się zaczyna, najpierw zakatuje zwierze potem kogos pobije, zgwałci a nastepnie sasiadowi wsadzi nóz w plecy, takim jeszcze moze powinnismy placic za to co robia nie? Uwazam ze pewnie to jakis Twój znajomy skoro go tak bronisz, bo ewidentnie piszac jestes po jego stronie. Ja uwazam jak inni ze powinien dostac Za to bardzo surowa kare i nie powinien taki baran chodzic od tak sobie po ulicy po tym co zrobił
0 0
A co do tego czy by złapał kota czy nie....Jakos sobie poradzil. Nie uwazam zeby dla pijaczka to był jakis wielki problem;]
0 0
jak tak bardzo lubi się pastwić na zwierzętami to mógł zbić konia :P
0 0
Nawet jeśli cały opis sytuacji jest podkolorowany nie zmienia to faktu, że ten człowiek zabił zwierzę. Poniżej niektórzy nie widzą różnicy między skatowaniem zwierzęcia a ubojem. Mogę przytaczać paragrafy na niehumanitarne traktowanie zwierząt, ale nie o to chodzi. O mentalność chodzi i zwykłe bycie człowiekiem. Ten tu zabił zwierzę, bo chciał wyładować swoją agresję. Jest to absolutnie karygodne zachowanie, chyba się wszyscy zgodzą, co do tego?
P.S. rozumiem wzburzenie innych - sama opowiadam się za posadzeniem tego zwyrodnialca i ciśnienie mi wzrasta jak czytam takie rzeczy, ale rzucanie mięsem - nawet dla podkreślenia swojego zdania - nie podnosi wartości wypowiedzi. Krytykowanie agresji poprzez bycie agresywnym - chyba trochę to absurdalne? Nie zniżajcie się do poziomu człowieka, który nad sobą nie panuje - litości.
Gdzie jest moderator?