Na redakcyjną skrzynkę mailową napisał jeden z mieszkańców.

„ Jako rodowity mieszkaniec Pabianic, uprzejmie proszę o uzasadnienie decyzji dotyczącej wyłączenia fontanny na skwerze, przy ulicy Szarych Szeregów. Pogoda jest piękna, może to dziwne, ale część mieszkańców naszego miasta nie wyjechało na wakacje, w tym ja, wraz z moją rodziną. Codziennie odbywając spacer z dziećmi ze smutkiem patrzę na wyłączoną fontannę przy temperaturze oscylującej w okolicach 30 stopni Celsjusza, wczoraj postanowiłem poznać przyczyny takiego stanu rzeczy. Z kontaktu z Wydziałem Ochrony Środowiska dowiedziałem się, że to decyzja niczyja inna, jak PSSE Pabianice. Uprzejmie proszę o jej rozwinięcie, wskazanie podstawy do jej wydania, planowanego terminu jej zmiany. Zapoznałem się z komunikatem GISu, opracowanym na podstawie opinii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, z którego jasno wynika, że obostrzenie w postaci wyłączenia fontanny jest na wyrost, zaleca się zachowanie dystansu społecznego, zakrywanie ust i nosa w okolicy fontanny. W swojej dociekliwości posunąłem się o krok dalej, odnalazłem i przejrzałem wszystkie dostępne kamery internetowe w innych miastach, swoim zasięgiem obejmujące fontanny, cóż za zdziwienie, kiedy okazało się, że żadna inna fontanna nie została wyłączona z powodu paniki przeciw COVID”.