Tego dnia zbiorą się radni miejscy i będą obradować nad podwyżką dla prezydenta i... dla siebie.

– Będę się cieszyć z każdej podwyżki - zapewnia Grzegorz Mackiewicz. – Trzy lata temu obcięto mi pensję o ponad 2 tysiące. Musiałem też zrezygnować z pracy w radzie nadzorczej spółki ŁARR. Takie wprowadzono wówczas przepisy.

Jaka by nie była, prezydent nie może nie przyjąć podwyżki. Przymus wzięcia podwyżki wynika bowiem wprost z ustawy. Ta mówi o tym, że wynagrodzenie prezydenta musi wynosić przynajmniej 80 proc.  maksymalnego na tym stanowisku, czyli 16.033,20 zł. A maksymalny pułap takiej pensji wynosi teraz 20.041,50 zł brutto.

– W mojej opinii podwyżki dla radnych, prezydentów, burmistrzów to przebiegła pułapka polityczna na samorządowców, którą wymyślił rząd. Perfidia polega na tym, że tę podwyżkę trzeba zrobić, bo nakazuje to prawo – uważa Krzysztof Rąkowski, przewodniczący Rady Miejskiej.

Najmniej 6 tysięcy, najwięcej 10 tysięcy zł

– Nie ma jeszcze projektu uchwały w sprawie uposażenia prezydenta miasta - mówi przewodniczący Rąkowski. – Nie ma też projektu uchwały w sprawie diet radnych miejskich. Rozmawiamy na ten temat.

Obecnie prezydent Mackiewicz zarabia 10.620 zł (b). W 2018 roku miał 12.360 zł, ale odgórnie zmniejszono mu pensję o prawie 2 tys. zł.

Teraz oprócz nowej pensji będzie mu się należało wyrównanie za cztery minione miesiące. Może dostać jednorazowo od 24 do ok. 40 tysięcy złotych.

W Pabianicach nad nowym - wyższym wynagrodzeniem prezydenta radni będą obradować 21 grudnia.

Ile dostaną radni?

Obecnie szeregowy radny miejski za pracę dla dobra miasta dostaje 1.100 zł miesięcznie. Wiceprzewodniczący RM i przewodniczący komisji po 1.650 zł, a przewodniczący RM 1.900 zł. Kwoty te nie są opodatkowane.

Według ustawy dieta radnego w mieście naszej wielkości (15-100 tys. mieszkańców) to maksymalnie 3.220,96 zł.

Oni już dostali

Robert Jakubowski, burmistrz Konstantynowa Łódzkiego, otrzymywał miesięczne wynagrodzenie w wys. 10.476,00 zł brutto. 25 listopada 2021 Rada Miejska zdecydowała o nowej wysokości uposażenia burmistrza. Uznano, że burmistrz zasługuje na maksimum, praktycznie niemal 100 proc. dopuszczalnego prawem pułapu (20.041,50 zł). Przegłosowano wynagrodzenie dla burmistrza w wysokości 19.817,10 zł. Przewidziane wyrównanie od sierpnia tego roku to 37.364 zł.

Na sesji nie było propozycji nowych diet dla radnych. Maksymalna dieta szeregowego radnego to 600 zł, przewodniczącego -2.000 zł, wiceprzewodniczącego – 1.700 zł.

Adam Topolski, wójt Ksawera, ma nowe uposażenie w wysokości - 19.470 zł. Dostanie też wyrównanie za 4 miesiące.

Diety radnych gminnych wzrosły o połowę. Przewodniczący będzie brał miesięcznie 1.950 zł, wiceprzewodniczący - 1.350 zł, szeregowy radny - 900 zł.

Marcin Wieczorek, wójt gminy Pabianice, będzie zarabiał  kwotę, tj. 19.265 zł. Tak postanowili radni 26 listopada. Podwyżki diet dla siebie radni jeszcze nie przegłosowali.

Grażyna Maślanka-Olczyk - wójt gminy Dłutów, będzie zarabiać 17.485 zł (  9.200 zł - podstawowe wynagrodzenie + 2.835 zł - dodatek funkcyjny, 3.610,50 zł - dodatek specjalny i 20 procent dodatek stażowy). Radni podjęli uchwałę 1 grudnia. Przyznali też sobie nowe diety. Jakie? To tajemnica. Nie ma informacji na stronie urzędu gminy.

Dostaliśmy w końcu infomację o dietach radnych gminy Dłutów.Przewodniczący RG dosyanie 1600 zł, wiceprzewodniczący  rady i szefowie komisji -800 zł, a szeregowi radni po 600 zł

Tadeusz Borkowski, wójt gminy Lutomiersk, dostał podwyżkę 26 listopada. Zarabia teraz: 10.250 zł - zasadnicze, 3.150 zł - dodatek funkcyjny i 30 proc. dodatku specjalnego. Łącznie 17.420 zł (brutto).

Oni czekają

Nad wysokością nowej pensji dla Krzysztofa Habury, starosty powiatu pabianickiego, myślą radni powiatowi. On też może dostać maksymalnie 20.041 zł (brutto) i wyrównanie od 1 sierpnia 2021 r. Ile zaproponują radni?

– Trwają rozmowy. Propozycji uchwały dotyczącej pensji starosty, jak i diet radnych jeszcze nie ma - mówi Florian Wlaźlak, przewodniczący Rady Powiatu Pabianickiego. 

Robert Jarzębak, wójt gminy Dobroń, spodziewa się podwyżki, ale kiedy i ile dostanie? Nie wie. Radni gminy Dobroń jeszcze nie przedstawili mu swej propozycji. 

– Będę się cieszył z każdej podwyżki - zapewnia wójt Jarzębak. - Od 2018 roku moja pensja to około 5 tysięcy zł na rękę.

Wójt chciałby zarabiać więcej, bo obecna pensja to żadna zawrotna kwota, ale uważa, że trzeba znać umiar. Wie, że najmniej może zarabiać minimum 16 tys. zł.