- Od dłuższego czasu jak idę do pracy około godziny 6.00-6.30 rano, towarzyszą mi takie obrazki, plus silnie żrący smród. Szczyt wszystkiego! Kościół Najświętszej Marii Panny Różańcowej truje mieszkańców miasta! Czy ktoś może się tym zająć? - napisała do redakcji czytelniczka.

Swoje zarzuty wobec parafii udokumentowała zdjęciami. Informację Życie Pabianic przekazało pabianickiej Straży Miejskiej. Strażnicy weszli na kontrolę do kotłowni. Co wykazała?

„W dniu dzisiejszym (poniedziałek – przyp. red.) około godziny 6.20 patrol Straży Miejskiej udał się we wskazane przez Panią miejsce. Strażnicy przeprowadzili kontrolę kotłowni i pieca. Został sporządzony protokół z kontroli pieca. 

Kontrola bez uwag, w piecu palone węglem.”