Niespełna 270 metrów ma ulica łącząca Szpitalną z Dolną. Stoi przy niej zaledwie kilka domów
Po 70 latach zmieniamy nazwę ulicy na Młodzieniaszku. Powód jest taki, że Salomon Jaszuński nie przeszedł weryfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.
- Wysłaliśmy 30 nazwisk do weryfikacji – wyjaśnia Mariusz Witkowski, naczelnik w Urzędzie Miejskim. - Dostaliśmy na piśmie z IPN informację, że weryfikacji nie przeszedł Jaszuński.
Nazwę ulica zmienia już po raz trzeci. Na Jaszuńskiego została przechrzczona w 1947 roku. Wcześniej, bo od 1927 roku, nosiła nazwę Jakuba.
Na sesji Rady Miejskiej nazwa ulicy musi być zmieniona. Wcześniej radni ustalą, jaka będzie nowa nazwa.
Salomon Jaszuński (1902-1938) to językoznawca, publicysta i działacz komunistyczny, uczestnik wojny domowej w Hiszpanii. Działacz najbardziej lewicowej frakcji OMS „Życie”, członek Komitetu Okręgowego (KO) Związku Młodzieży Komunistycznej, od 1925 członek KPP. Kierownik krajowej redakcji „Czerwonego Sztandaru”. Za działalność komunistyczną kilkakrotnie aresztowany i więziony.
Wybierzmy nazwę ulicy
Zapraszamy Internautów do zgłaszania pomysłów na nazwę ulicy. Propozycje redakcji są takie:
ul. prof. Andrzeja Pszenickiego – pabianiczanina, rektora Politechniki Warszawskiej, budowniczego najpiękniejszych mostów w Petersburgu, Krakowie, Sandomierzu, Płocku oraz Dworca Głównego w Warszawie;
ul. ks. Lucjana Jaroszki – prałata ze Starego Miasta; ofiary hitlerowskich represji
ul. Leszka Ziemby – legendarnego lekarza-chirurga, urodzonego w domu przy tej ulicy;
ul. Wypadkowa – dochodzi tutaj do dużej ilości wypadków - na skrzyżowaniu z ul. Ossowskiego.
Komentarze do artykułu: Kto zastąpi Jaszuńskiego?
Nasi internauci napisali 23 komentarzy
komentarz dodano: 2017-07-11 13:23:27
komentarz dodano: 2017-07-10 19:52:15
komentarz dodano: 2017-07-10 11:47:58
masz rację - chyba najprostsze wyjście.
Zastanawia mnie tylko jedno - jeżeli ktoś ma jeszcze "stary dowód" w którym jest adres zameldowania - po zmianie będzie już oczywiście nieaktualny - to czy za wymianę płacą mieszkańcy czy miasto? Bo na dzisiejszych wg. mnie tragicznych dowodach nie ma już adresu - jest tylko miejsce urodzenia...
komentarz dodano: 2017-07-10 11:00:42
komentarz dodano: 2017-07-10 00:22:02
A co ma piernik do wiatraka? Słusznie zauważył @55konstantyn, że za PO/PSL zarabiali jeszcze mniej. To PiS teraz ma cud zrobić i dać wszystkim wg życzenia?? Na "500+" też tej szajce nie starczyło. Na wiele innych rzeczy - także nie. Tylko na napychanie własnych kieszeni - zawsze było. Nawet kilka kadencji to za mało, aby to bagno po wszystkich poprzednikach (włącznie z opłakiwanym tu przez niektórych SLD) osuszyć.
Nie mam nic przeciwko nadaniu tej ulicy imienia Debicha lub Hansa, ale wszystkie komuchy powinni z nazw ulic zniknąć raz na zawsze.
komentarz dodano: 2017-07-09 23:58:04
komentarz dodano: 2017-07-09 23:23:03
@ M
Kolejny tyPOwy Matoł popisujący się swoim debilizmem peerelowskim.
To Niemcy i Ukraińcy mordowali Warszawiaków. (treść moderowana) marzy się pewnie ulica moskiewskiego pachołka Jaruzelskiego albo żydowskiego mordercy Żołnierzy Wyklętych Zygmunta Baumana.
komentarz dodano: 2017-07-09 23:18:21
A ile zarabiali za Komortuska?
komentarz dodano: 2017-07-09 22:28:48
komentarz dodano: 2017-07-09 17:50:23
komentarz dodano: 2017-07-09 13:12:10
Mało znanych mieszkańców mamy? A ilu z nich wciąż żyje? Taki zacny Pan, dla przykładu, artysta Norbert Hans... A przykładów mamy na pęki.
komentarz dodano: 2017-07-09 08:39:13
komentarz dodano: 2017-07-09 08:15:40
komentarz dodano: 2017-07-09 08:11:58
komentarz dodano: 2017-07-09 08:00:21
komentarz dodano: 2017-07-09 07:09:44
komentarz dodano: 2017-07-09 01:07:34
Marny "prezydencik" to był ten, który w parlamencie japońskim krzyczał na szoguna, a młodemu człowiekowi z marną pensyjką marzącemu o mieszkaniu, "zaproponował" wziąć kredyt.
komentarz dodano: 2017-07-09 00:55:08
komentarz dodano: 2017-07-09 00:04:32
komentarz dodano: 2017-07-09 00:04:31
komentarz dodano: 2017-07-08 23:11:27
komentarz dodano: 2017-07-08 22:26:19
komentarz dodano: 2017-07-08 21:58:34