Jak zapowiadano tak zrobiono. Od kilku dni pojawiały się przecieki dotyczące zakazu podróży „służbowych”, imprez sylwestrowych i zamknięcia stoków narciarskich.

Adam Niedzielski, minister zdrowia, rozpoczął konferencję prasową od ogłoszenia kwarantanny narodowej. Co to oznacza?

- Zamykamy całkowicie hotele. Będą zamknięte wszystkie stoki narciarskie. Kolejnym elementem będzie zamknięcie galerii handlowych oprócz sklepów, które zabezpieczają podstawowe potrzeby – poinformował.

Tego ograniczenia będą obowiązywały od 28 grudnia do 17 stycznia. W Sylwestra będzie całkowity zakaz poruszania się. Będzie obowiązywał od 19.00 (31 grudnia) do 6.00 rano dnia następnego (1 stycznia).

Do tego dochodzi 10-dniowa kwarantanna dla tych, którzy będą wracać do Polski zza granicy.

Obowiązywać będzie hasło „Zostań w domu”. Wyjście uzasadnione będzie tylko w przypadku załatwienia najważniejszych spraw typu zrobienie zakupów, pójście do pracy.

Druga fala pandemii rozpoczęła się w październiku. Apogeum osiągnęła na początku listopada. Wtedy osiągnięto poziom ok. 28 tysięcy dziennie.

Fala wyhamowała na poziomie średnio 10 tysięcy zakażeń dziennie.

- Niewykluczone, że przed nami jeszcze trudniejsze dni i tygodnie. Nie możemy liczyć na efekt szczepienia w lutym, czy w styczniu. Musimy się sami zabezpieczyć, a nie wystarczą już tylko apele – mówił Adam Niedzielki, minister zdrowia.

Widmo trzeciej fali będzie oznaczało przekroczenie możliwości służby zdrowia. Nie będzie nasz system wydolny, żeby obsłużyć pacjentów w krótkim czasie.

- To pokazuje też że szpitale tymczasowe, które budowaliśmy od października będą dla nas rezerwą. Patrząc na ryzyko trzeciej fali chciałbym, żeby nie były wykorzystane – dodał.

Przedszkola i żłobki będą funkcjonowały na dotychczasowych zasadach.

Za niedostosowanie się do obowiązujących obostrzeń będą groziły mandaty.