Na pomysł wpadł pabianicki sztab WOŚP, wzorując się na Jaworznie. Mieszkańcy Jaworzna (w województwie śląskim) od 10 lat licytują nazwę ronda w centrum swojego miasta, a fundusze z licytacji wędrują na konto WOŚP. Dotychczas rondo w Jaworznie nosiło m.in. nazwy: "Baniek Mydlanych", "Jeffa Hannemana" (przedwcześnie zmarłego amerykańskiego gitarzysty), "Intern@utów".

- Rondo w Pabianicach będzie miało oficjalną nazwę, a dodatkowo zostanie mu nadana druga nazwa, czyli ta wylicytowana. Będzie ona wisiała na rondzie przez rok, czyli do kolejnego finału orkiestry – wyjaśnia Maciej Tomaszewski, szef pabianickiego sztabu WOŚP.

Władze miasta zgodziły sie na to. Licytujący będą wybierać nazwę dla ronda u zbiegu ulic Kilińskiego i Moniuszki. 

- Są pewne wymogi. Nazwa musi być apolityczna i nie może nikogo obrażać – dodaje Krzysztof Rąkowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Pabianicach.

Aukcja na Allegro rozpoczęła się w piątek (10 stycznia) o godzinie 12.00. Będzie trwała 10 dni. Cena wywoławcza wynosi 1.000 zł. Osoba (lub firma), która wylicytuje nazwę będzie musiała pokryć koszta wykonania tablicy.

Pieniądze z licytacji zasilą pabianicką zbiórkę. Podczas 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbieramy pieniądze na zapewnienie najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej.