Zamknij

Podziemne "niespodzianki". Przez nie remont tramwajowy się wydłuża, bo prace trzeba wstrzymywać

Redakcja 10:36, 13.11.2021 Aktualizacja: 10:57, 13.11.2021
Skomentuj Progreg InfraCity Progreg InfraCity

Wykonawca remontu tramwajowego napotkał już na wiele niespodzianek kryjących się pod ziemią – od trumien, po bombę i inne znaleziska archeologiczne. Jednak najczęstszym problemem występującym pod powierzchnią przebudowywanej drogi w naszym mieście są kolizje sieci uzbrojenia podziemnego z nowo budowaną infrastrukturą.

- Jak się okazało, mamy bardzo dużo kolizji z siecią: teletechniczną, energetyczną i wodno-kanalizacyjną – tłumaczy Małgorzata Wilczek, kierownik działu przygotowania i realizacji inwestycji Progreg InfraCity. - Występują one na wszystkich skrzyżowaniach z ul. Zamkową, zarówno wzdłuż jak i w poprzek ulic, w obszarze wykonywanych robót z ul. Zamkową. Należy spodziewać się,  że wystąpią  one  analogicznie na kolejnych skrzyżowaniach objętych zakresem przebudowy.

Niestety, ilość i jakość tych kolizji to wynik wieloletniego zaniedbania. Jak to? Cała infrastruktura była budowana w latach 60 i 70 poprzedniego wieku. W kolejnych latach ją rozbudowywano. Podczas każdej przebudowy nie usuwano powstających kolizji. Dobudowywano za to kolejne warstwy kanalizacji, jedna nad drugą. A do tego została źle naniesiona na mapy geodezyjne.

- Takie rozwiązania lat poprzednich spowodowały, iż na dzień dzisiejszy wiązki rur znajdują w konstrukcji drogi. Są to kolizje tzw. wysokościowe, czyli obecnie kanalizacja umiejscowiona jest zbyt płytko w stosunku do zaprojektowanej konstrukcji drogi – dodaje kierownik.

Taki stan rzeczy wymusza na pracownikach wstrzymywanie prac na fragmentach, gdzie owe kolizje występują. Wykonawca ma za to dodatkową robotę.

- W każdym takim przypadku zobowiązany jest do wykonania odpowiedniego zgłoszenia do właściciela sieci, pogrupowania wiązki kabli wg. własności, wykonania zamiennej dokumentacji projektowej, uzyskania uzgodnień a następnie pozwolenia na roboty pod nadzorem gestora sieci. Często jest to kolizja kilku elementów infrastruktury jednocześnie – wyjaśnia Wilczek.

Jak przyznaje kierownik, większości przypadków wiązki kabli teletechnicznych i energetycznych umiejscowione są  w betonowej kanalizacji,  która jest w bardzo złym stanie technicznym i przy jakiejkolwiek ingerencji istnieje ryzyko jej uszkodzenia. Ponadto nierzadko się zdarza, że odkrywane są wiązki kabli bez żadnej osłony ułożone bezpośrednio w gruncie tuż pod powierzchnią obecnej warstwy asfaltobetonu czy  kostki.

(Redakcja)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%