Od jutra oddział „covidowy” zostanie powiększony do 6 łóżek izolacyjnych, 60 łóżek obserwacyjno-zakaźnych oraz 5 łóżek intensywnej terapii. Dziś (poniedziałek) na oddziale przebywa 25 pacjentów. Kilka osób jest w stanie ciężkim, dwie zostały przewiezione pod respirator do łódzkiego szpitala.

 – Jak mówią lekarze, wirus, który teraz do nas dotarł, jest wyjątkowo trudny. Pacjenci mają zajęte płuca w 30-50 procentach - tłumaczy Adam Marczak, dyrektor administracyjno-techniczny w PCM.

Niestety, od utworzenia oddziału „covidowego” w naszym szpitalu (od 1 listopada), zmarły dwie osoby. Mimo, że zostały przewiezione pod kompleksową opiekę do łódzkiego szpitala, nie udało się ich uratować.

Obecnie najstarszy pacjent przebywający na „covidowym” ma 96, lat, a najmłodszy 43.

Z 29 leczonych dotąd tutaj osób, tylko 7 było zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.