Drogowcy z konsorcjum, które robi nam „nową” ulicę Kilińskiego, popełnili poważny błąd. Za blisko podeszli do murowanego ogrodzenia zabytkowej kaplicy Kindlera przy ul. Ewangelickiej. Runęła część podkopanego muru. Dziurę w ogrodzeniu zabezpieczono drucianą siatką.

Właściciel terenu, pabianicka parafia ewangelicko-augsburska będzie domagać się naprawienia szkody.

– Będziemy rozmawiać o tym z wykonawcą robót drogowych w tygodniu - poinformował nas ks. biskup Jan Cieślar, proboszcz parafii.

To nie będą proste rozmowy i prosta naprawa. Nad kaplicą i ogrodzeniem nadzór sprawuje konserwator zabytków. Naprawę (czy też postawienie nowego ogrodzenia) trzeba będzie z nim konsultować.

To kolejna „katastrofa budowlana” w naszym mieście, do jakiej doszło w tygodniu. W nocy z czwartku na piątek zarysowały się ściany kamienicy przy Narutowicza 33. Powód? Prowadzone po sąsiedzku roboty budowlane.

Zobacz: Groźba katastrofy budowlanej: Urzędnicy opuścili budynek, strażnicy jeszcze trwają na posterunku. Co z miejską kamienicą?