Stowarzyszenie Protest Porszewice organizuje spacery z mieszkańcami oraz pikiety, które mają na celu informowanie o zagrożeniu. Wcześniej organizowano protesty pod Urzędem Gminy, które pomogły pokazać problem, ale nie rozwiązać.

- Konieczne były profesjonalne działania proceduralno-prawne i dlatego trzeba było znaleźć prawników. Z poprzedniej zbiórki sfinansowaliśmy dużą część ich pracy, jednak potrzebujemy ich pomocy nadal, gdyż w naszej sprawie toczy się szereg rozpoczętych działań – mówi Michał Pietrzak ze stowarzyszenia. - Zdobywamy ekspertyzy, staramy się dotrzeć do właściwych ludzi i zainteresować ich tematem, jednak jakimś cudem nie uniemożliwiono inwestorowi starania się o koncesję. Mimo wskazania przez nas szeregu uchybień.

Kolejna zbiórka organizowana jest na zrzutka.pl. Możesz wspomóc stowarzyszenie.

Jak informują: Nie chcą zniszczenia 10 ha terenów leśnych, umorzenia ponad 2,5 mln zł. opłaty za wycinkę 1500 drzew, braku nasadzeń zastępczych i decyzji o odstąpieniu od oceny oddziaływania na środowisko. Jako Stowarzyszenie Protest Porszewice walczymy o naprawienie już poczynionych szkód i całkowite zatrzymanie przedsięwzięcia, które może zagrozić okolicznym mieszkańcom i samemu Uroczysku Porszewice.